Dziś o odpoczywaniu, bez którego nie ma działania. Tak już jesteśmy skonstruowani:) A Ty jak pracujesz? Jak odpoczywasz? Masz na to czas? Ja się odnajduję w artykule Agnieszki. Moja pogoń trwa już bardzo długo i odczuwam coraz większe zmęczenie, dlatego daję sobie coraz więcej wolnego. Nie można o tym zapomnieć, bo zdrowie się o nas upomni.
ODPO(za)CZNIJ z głową
W dzisiejszych czasach nasza codzienność to, ciągły bieg przez płotki. Im szybciej biegniemy, tym więcej rodzi się problemów, nieporozumień, mętliku myśli, obezwładniających emocji. Ten ciągły bieg powoduje zmęczenie, ale wówczas wymagamy od siebie jeszcze większego wysiłku. Jesteśmy pod ciągłą presją posiadania, robienia, analizowania wszystkiego NATYCHMIAST. Chcemy też NATYCHMIAST rozwiązać wszystkie swoje problemy, po to tylko, żeby wziąć jeszcze więcej na swoją głowę. To, na co brakuje nam ciągle czasu, to odpoczynek i CHWILI dla siebie. Trudno jest nam powiedzieć STOP i zatrzymać się, żeby zobaczyć jak wygląda nasza rzeczywistość Tu i Teraz.
Znasz ten scenariusz ze swojego podwórka ? Chcesz nadal żyć w ciągłym biegu? A może teraz szukasz dla siebie nowych, SKUTECZNYCH rozwiązań ? Prawda jest taka, że to jak żyjesz zależy tylko od Ciebie!
To co zrobić, aby się zatrzymać?
Rozwiązanie jest bardzo proste. Wystarczy zatrzymać się na chwilę i zrobić kilka małych kroków. Idąc we własnym tempie i dbając jednocześnie o swoje bezpieczeństwo możesz zrobić…….
……. Pierwszy krok – urlop
……..Drugi krok – odpoczynek w spokojnym miejscu
……..Trzeci krok – naładowanie akumulatorów
Na tych 3 krokach większość ludzi poprzestaje. Po urlopie często wraca do starych nawyków i ciągłego biegu.
Dobrze jest wtedy zrobić krok czwarty…. czyli wyposażyć się w narzędzia, które mogą pomóc:
- Wrzucić na luz i poczuć siebie Tu i Teraz (czyli wyposażyć się w umiejętność słuchania swoich myśli, emocji, ciała), które będą jednocześnie wspierać nas w pracy z naszymi nawykami.
Czym jest uważność ?
Jon Kabat – Zinn twórca MBSR (ang. Mindfulness-Based Stress Reduction), czyli redukcji stresu poprzez medytację mindfulness definiuje uważność jako przytomność umysłu, która jest rozwijana przez szczególnego rodzaju skupienie uwagi. Skupiamy ją celowo na tym, co jest w teraźniejszości bez osądzania czegokolwiek. To jedna z wielu możliwych form medytacji, o ile przez medytację rozumiemy metodę systematycznego skupiania uwagi, dzięki czemu wpływamy na jakość swojego doświadczenia i ewentualnie ją zmieniamy, aby dzięki temu przeżywać w pełni swoje człowieczeństwo i związki z innymi oraz z całym światem.
Bycie w Tu i Teraz oraz obserwowanie jak wygląda moja rzeczywistość – co jest teraz, w tej właśnie chwili, w tym właśnie momencie – daje mi możliwość wyboru za którą częścią siebie pójdę – tą bardziej narzekającą na wszystko, czy też tą, która potrafi dać sobie odrobinę łagodności i współczucia. Mogę też dzięki temu znaleźć odpowiedź na pytania:
- co dzieje się ze mną teraz ?
- czego chcę dla siebie teraz ?
- co jest dla mnie ważne teraz ?
- jakiego wsparcia potrzebuję dla siebie teraz ?
- co biorę sobie dla siebie z tego doświadczenie siebie teraz ?
Co może dać mi uważność ?
Dzięki byciu uważnym mogę lepiej poznać siebie. Jestem bardziej świadoma tego jak powstaje moje doświadczenie. Widzę jak w tym wszystkim funkcjonuje mój umysł i ciało. W chwili gdy obserwuję jak powstaje we mnie emocja, w którym miejscu mojego ciała ona jest okazuje się, że bardzo często przychodzi świadomość iż, to ja jestem twórcą własnego doświadczenia.
Widzę też, krok po kroku jak powstaje we mnie impuls do działania. Jestem świadoma tego, z którego miejsca we mnie pochodzi to działanie. Jaka stoi za tym moja emocja. I czy właśnie w tej chwili jest to najlepszy dla mnie wybór.
Czując siebie Tu i Teraz mogę świadomie podjąć decyzję czy chce być impulsem własnej zmiany 🙂
A co z tym ciałem ?
Lata mijają i mało kto ma czas by się zająć tą sferą – SOBĄ. W teorii poprzez świadomość ciała, zmian zachodzących w nim w określonych sytuacjach oraz umiejętność szybkiego powrotu do „zdrowego JA”
o wiele łatwiej byłoby zapanować nad stresem, pogodzić się z krytyką czy z gorszą oceną – która nie rzadko jest rozpatrywana w kategoriach porażki, katastrofy…. Posiadając takie umiejętności bardzo szybko, zarówno fizycznie (np. siedzenie na krześle) jaki i psychicznie (radzenie sobie ze stresem) można by sięgać do wewnętrznej siły.
Poprzez świadome, nieustanne myślenie możemy w pełni, bez stresu i bólu używać naszego ciała. Rozpoznanie stresu, który prowadzi do napięć, pomaga zmniejszyć lub zniwelować bóle tj. karku, szyi czy głowy. Co więcej nasze ciało nauczy się bardziej prawidłowo i swobodniej funkcjonować, co w konsekwencji doprowadzi do obniżenia poziomu zmęczenia, ułatwi oddychanie oraz poprawi jakość życia. Ta oto reedukacja psychofizyczna czyli Technika Alexandra, – bo o tym mowa, – pomaga posiąść na nowo, naturalne umiejętności prawidłowego korzystania z możliwości własnego organizmu. Umiejętności, które zatracamy w toku życia na skutek pośpiechu, stresu i obaw, utrwalających tendencję do wkładania w wykonywaną czynność zbyt dużego wysiłku i niepotrzebnych napięć mięśniowych.
Czym jest Technika Aleksandra ?
W skrócie mówiąc Technika Alexandra jest to powrót do naturalnego korzystania z siebie w sferze cielesnej i mentalnej. Technika Alexandra to nauka jak poprzez świadomość swojego ciała oraz siłę myśli przywrócić miękkość w ruchu. W tej metodzie nie skupiamy się na celu tylko na drodze, którą trzeba pokonać by ten cel osiągnąć. Mówiąc bardziej opisowo: nie skupiamy się na tym by usiąść na krześle, tylko na tym JAK to robimy. Czy w tym czasie oddychamy? Czy jesteśmy luźni? Czy jest nam wygodnie? Czy jest to efektywne? Czy nie krzywdzimy samych siebie? W ten sposób przy pomocy relaksu i działaniu w ruchu, odnajdujemy spokój i zdrowie. A nasze działanie to powrót do korzeni, kiedy to organizm w piękny, luźny, a zarazem naturalny sposób reagował na różne bodźce.
I co możesz zrobić z tą wiedzą ?
Jeśli jesteś zainteresowany spróbowaniem Techniki Alexandra jest ku temu okazja. Już w długi weekend czerwcowy (15.06.2017 – 18.06.2017) odbędą się warsztaty ODPO(za)CZNIJ z głową na których to zostaną przedstawione podstawowe zagadnienia z tej metody. Nauczysz się jak wykorzystywać nabytą wiedzę w życiu i popracujesz ze stresem. Jednak te warsztaty będą miały wisienkę na torcie – jeszcze głębiej niż zwykle wejdziemy w świat emocji. Ten – dla niektórych – jeszcze nieodkryty ląd przybliży Zen Coach, terapeuta TSR, praktyk Soul Body Fusion, twórca terazcoach.pl.
Takie połączenie dwóch projektów to, wspaniała możliwość w pełni poznać siebie, nauczyć się jak żyć „lżej” (czy fizycznie czy emocjonalnie), a co najważniejsze odpocząć od gonitwy własnego życia.
Więcej informacji na temat warsztatu znajdziesz na Facebook wpisując: ODPO(za)CZNIJ z głową!
