Jak się zabrać za działania w „socjalach”? Czy ja ich faktycznie potrzebuję? Od czego zacząć? Jak dobrać platformy? A w ogóle to nie wiem jak to robić i chyba sobie podaruję. Też tak masz? To zobacz jak sobie z tym poradzić 🙂
Zadawanie pytań to świetna metoda, żeby dojść do sedna tego o co nam chodzi. Często gubimy się w gąszczu różnych możliwości, nie potrafimy ich odpowiednio wykorzystać. No bo niby wszyscy mówią, że nie może nas nie być w social mediach. Ale dlaczego? O co w tym chodzi? Po co mam tam być? I właśnie tutaj powinnaś się zatrzymać… i zadać sobie 6 pytań zanim zaczniesz działać w SM:
1.Jakie masz cele marketingowe?
Określ cele marketingowe swojej firmy. Chcesz zbudować wizerunek eksperta? Chcesz zwiększyć świadomość marki? Chcesz pozyskać nowych klientów? Spisz je i stwórz swój plan marketingowy. I przejdź dalej.
2.Dlaczego w ogóle chcesz działać w mediach społecznościowych?
Bo wszyscy tam są? Bo tak się dziś robi – taka moda? Nie patrz na te argumenty. Zapytaj się siebie – PO CO JA CHCĘ TAM BYĆ Z MOJĄ FIRMĄ, USŁUGĄ, PRODUKTEM. Odpowiedz sobie na to pytanie czy media społecznościowe to odpowiednie miejsce na realizację CELÓW MARKETINGOWYCH, które sobie wyznaczyłam.
Na pewno nie ma sensu działać w SM jeśli prowadzisz zakład pogrzebowy lub gdy Twoje produkty czy usługi nie są najwyższej jakości. Wtedy zdecydowanie lepiej przeznaczyć swoje środki na inne działania marketingowe.
3.Czy specyfika mediów społecznościowych jest Ci znana?
Na czym ona polega? Profil Twojej firmy na FB, Instagramie, Twitterze, czy Google+ to nie jest tablicą ogłoszeń, gdzie jedynym Twoim komunikatem będzie reklama Twojego produktu czy usługi. W SM ludzie szukają informacji o znajomych, rozrywki i ciekawych oraz wartościowych treści. Zastanów się czy jesteś w stanie takich treści im dostarczyć. Jeśli nie to raczej wstrzymaj się od tworzenia profilu zawodowego na którymkolwiek medium.
4.Jakie zasoby możesz poświęcić na prowadzenie działań w SM?
Myślę tu, o zawsze deficytowym zasobie, jakim jest czas, ale i budżet, a w przypadku firmy – zespół. Działania na kilku platformach wymagają systematyczności i zajmują co najmniej kilka godzin tygodniowo. Pytanie czy możesz to robić sama, a jeśli nie to czy możesz sobie pozwolić na wynajęcie freelancera. W przypadku firmy trzeba rozważyć co bardziej się opłaca – przeszkolenie pracownika czy zlecenie na zewnątrz. Na wszystkie decyzje też musisz mieć… czas.
5.Gdzie jest Twoja grupa docelowa?
Od tego wszystko się zaczyna – tworzenie produktu, usługi, firmy i promocja. Zgodzisz się ze mną? Zakładam, że znasz swoją grupę docelową. A czy wiesz, gdzie ona się znajduje? Jeśli się nad tym nie zastanawiałaś to polecam przyjrzeć się np. Audience Insights na FB, które na pewno dadzą Ci obraz tego kogo na tej platformie SM znajdziesz.
6.Jak działa Twoja konkurencja?
Zobacz jak się promuje Twoja konkurencja. Gdzie jest obecna? Jakie działania marketingowe podejmuje? Jeśli nie ma jej na jakiejś platformie, o której myślisz, zastanów się czy przypadkiem ta decyzja nie jest trafna. Być może konkurencja już zbadała grunt i wie, że nie ma tam jego odbiorców, czy potencjalnych klientów.
Na pewno warto wiedzieć co, jak i gdzie robi Twoja konkurencja. Jednak decyzję podejmij sama, bo założenie profilu na FB czy Insta to dopiero początek przygody w mediach społecznościowych:)
Bardzo przydatny post. Marketing w social mediach wbrew pozorom to nie taka prosta sprawa.
I tu się zdołowałam… Chcę być w SM bo po prostu lubię, albo źle pojmuję definicję SM
Nie trzeba się dołować:) Warto się tylko przyjrzeć swoim działaniom. I nie myślę tu o prywatnym profilu tylko tym zawodowym. Zawsze można wszystko poprawić! Powodzenia!
Dziękuję za cenne wskazówki! Niedawno wystartowałam w social mediach więc na pewno skorzystam 🙂
Zapraszam też na warsztaty z FB:)
Ja mam bardzo duże braki jeżeli chodzi o wiedzę na ten temat. Na szczęście to nie jest moją pracą, robię to tylko dlatego, że lubię więc nie ma problemu 😉
Przydatny wpis, warto się zastanowić i zweryfikować swoje działania w SM.
Gdy zaczynałam pisać bloga to nawet nie pomyślałam o fb strony i dopiero jeden z czytelników mi zasugerował. Dziś w socjal mediach jest 70% moich działań 🙂