Rozwój osobisty w 6 krokach

| |

Ostatnio naszła mnie taka refleksja – czy rozwój osobisty spełnia swoją rolę? Czy warto chodzić na różne warsztaty, szkolenia? Czy one faktycznie coś zmieniają w naszym życiu? 

Dokładnie 6 lat temu rozpoczęła się moja przygoda z rozwojem osobistym. A był to czas dużych zmian w moim życiu. Przez przypadek znalazłam w sieci konferencję dla kobiet. Nie miałam pojęcia, że coś takiego w ogóle na rynku istnieje. Jeszcze przed chwilą moje życie toczyło się inaczej i niewiele poza pracą mnie intresowało, bo na niewiele miałam czas.  Stwierdziłam ok, zapiszę się i zobaczę o co w tym chodzi. Byłam bardzo, bardzo sceptyczna i myślałam, że wszystko co mi jest potrzebne do życia to już wiem. Nie na darmo przecież skończyłam Kolegium Języków Obcych, a zaraz po nim Międzynarodową Wyższą Szkołę Nauk Politycznych, a na podyplomówce Zarządzanie i Marketing.  No nie mówiąc już o bogatym doświadczeniu zawodowym:)

Mój pierwszy staż to praca w instytucji  edukacyjnej, gdzie przygotowywałam dokumenty  na maszynie  uzyskują kilka kopii dzięki kalce. Tak naprawdę o tym – co to jest internet dowiedziałam się w pierwszej swojej pracy w Warszawie. Takie to były czasy. Moją pracę magisterską pisałam ręcznie i dawałam do przepisania. Dziś każdy ma komputer. Czasem kilka laptopów, albo tabletów, nie mówiąc już o smartfonach! Nie wiemy co będzie za kilka lat, ale warto trzymać rękę na pulsie, tym bardziej, że przecież mamy pracować dość długo.

Prawda jest taka, że w tak dynamicznej rzeczywistości ciągła nauka jest konieczna. Żeby nie wypaść z obiegu trzeba uczyć się chociażby używać nowe technologie. Nie da się bez tego funkcjonować, pracować we współczesnym świecie. Powiecie, że przecież to nie rozwój osobisty, a normalna zmiana rzeczywistości i dostosowanie się do niej. I racja, ale rozwój osobisty otwiera, na wiele kwestii, oczy, jesteśmy bardziej otwarci na zmiany, na nowe, na wiedzę – również.

No to jak to jest z tym rozwojem osobistym? Warto? Nie warto?

Poznajcie zatem rozwój osobisty w 6 krokach i wybierzcie to co do Was przemawia.

1.PODEJDŹ ŚWIADOME DO ROZWOJU OSOBISTEGO

Wtedy kiedy ja zaczynałam swoją przygodę nie wiedziałam jak i gdzie szukać. Dziś jest o wiele łatwiej, bo rozwój wydarzeń dla kobiet jest olbrzymi. Jeśli nie wiecie gdzie pójść wystarczy, że przejrzycie mój blog i zakładkę RELACJE  i z pewnością będzie Wam łatwiej wybrać miejsce, któe  Wam odpowiada.

Zadaj sobie pytanie – czego szukam? czego potrzebuję? Szukasz odpowiedzi na konkretne pytania? Chcesz wzmocnić swoje poczucie własnej wartości – wpisz tę frazę w wyszukiwarkę. Przejrzyj ofertę rynku, poszukaj opinii o wydarzeniach i wybieraj! Ważne, żeby to było przemyślane, bo to jest koszt. Dlatego warto wiedzieć za co się płaci. Zaglądaj na FB, stronę Ty i biznes, czy grupy dla kobiet, na których możesz znaleźć darmowe wejściówki lub wygrać je w konkursach.

2.ZAPISUJ TO CO CIĘ PORUSZA

Nasza pamięć jest zawodna. Wydaje nam się, że wszystko co ważne, zapamiętamy. To nieprawda. Na początku tej drogi właściwie wszystko jest nowe. I tego wszystkiego nie zapamiętamy. Warto kupić specjalny notes, zeszyt, w którym będziesz zapisywałą najważniejsze dla siebie informacje, złote myśli, wskazówki, a może pytania, kwestie, które Cię nurtują – na które akurat nie znacie odpowiedzi, a które warto na spokojnie przemyśleć.

Poza tym kiedy piszemy ręcznie (nie na laptopie) to nasz umysł łatwiej zapisuje informacje utrwalone w zeszycie.  Tak to działa.

3.PRZEPUŚĆ ZDOBYTĄ WIEDZĘ PRZEZ SIEBIE – MAŁA POWTÓRKA:)

Warto przeczytać sobie to wszystko po powrocie lub niedługo po wydarzeniu i wyłowić kwintesencję, którą warto sobie przepisać jeszcze raz, być może do specjalnego zeszytu na wyjątkowo rezonujące z Wami.

Jeśli zapisałaś w swoim zeszycie pytania – odpowiedz na nie. Daj sobie czas na przemyślenie. Zapisz odpowiedzi. To jest właśnie praca nad sobą, którą zaczęłaś!

4.ZAPLANUJ KOLEJNE WYJŚCIE ROZWOJOWE

Podczas pierwszego spotkania może się okazać, że bardziej pociąga Cię rozwój duchowy, że zafascynuje Cię medytacja, joga wtedy wybieraj kolejne wyjścia pod tym kątem.

Rynek jest bardzo bogaty. Można znaleźć wszystko. A na konferencjach masz mozliwość przyjrzenia się wielu mówcom i wybranie tego, który najbardziej Cię zainteresuje. A co za tym idzie – kierunku rozwoju, który Ci odpowiada.

Możesz wybrać konferencje, warsztaty, szkolenia, coaching. Wszystko zależy od Twoich potrzeb i zasobów finansowych, które możesz na to przeznaczyć. Warto robić sobie przerwy, żeby mieć czas na przepracowanie zdobytej wiedzy. Nie ma sensu chodzić ciągle i zapisywać bez przepracowania tego później. Też tak robiłam i to nie działa. Lepiej dobrze wybierać w obszarach, nad którymi chcesz popracować i faktycznie nad tym popracować.

5.DOBRZE, ŻE WIESZ – WPROWADŹ!

Po jakimś czasie może Ci się wydawać, że wszystko już wiesz, bo prelegenci innymi słowy mówią ciągle o tym samym – motywacji, zmianach, celach, zarządzaniu sobą w czasie itd. Dobrze, że wiesz – a stosujesz? Działasz zgodnie z nową wiedzą? Przyswoiłaś ją? To gratuluję!  Dopiero kiedy faktycznie będziesz stosowała te rzeczy w swoim życiu – będzie super! Sama wiedza – nie wystarcza. A jeśli kolejny prelegent mówi o tym co Ty wiesz to zawsze, zanim się obruszysz, zadaj sobie pytanie – a czy ja to stosuję?

6.UWAŻAJ NA UZALEŻNIENIE OD ROZWOJU!

Jak już pisałam – samo chodzenie nic nie zmienia. Można być na wielu konferencjach, szkoleniach i czuć się po nich świetnie. Nawet w euforii. Niestety, jeśli pewnych kwestii nie przepracuje się ze sobą – to masz tylko dobre samopoczucie przez kolejne 48 godzin po wydarzeniu – maksymalnie. I będziesz coraz częściej chodzła, żeby znowu to poczuć – tę euforię, stan uniesienia, w którym wydaje Ci się, że wszystko jest możliwe.  A tu nie o to chodzi! Rozwój osobisty to najtrudniejsza i zarazem najwspanialsza podróż po swoim wnętrzu. Wymaga pracy ze sobą, nad sobą, ale na pewno się opłaca. Dlatego nie uzależniaj się od wydarzeń rozwojowych, które na chwilę podnoszą poziom pozytywnej energii, a skup się na takich wydarzeniach, które krok po kroku będą Cię kształtowały w drodze do najlepszej możliwej wersji Ciebie samej! Powodzenia w tej trudnej, ale pięknej drodze!

Poprzednie

Jakie znaczenie mają kolory w budowaniu marki?

Rozwój osobisty – czy naprawdę wszystko możesz? – Anna Kossak

Dalej