Ostatnie spotkanie Wenusjanek Warszawa w roku 2015 było bardzo inspirujące. Miałyśmy okazję posłuchać ciekawych opowieści o tworzeniu przewodnika kulinarnego, który przyznaje czapki kucharskie (Michelin – gwiadki). Przyjrzeliśmy się światowi projektantki mody i posłuchaliśmy barwnych opowieści jednego z bardziej znanych blogerów marketingowych.
Spotkanie otworzył wywiad Anity Kijanki z Justyną Adamczyk, doradcą personalnym, łowcą głów, która sprowadziła do Polski żółty przewodnik kulinarny Gault&Millau. W tym roku doczekał się już drugiej edycji. Najbardziej spodobał mi się zawód inspektora kulinarnego – jeździsz po Polsce, jesz w różnych restauracjach, opisujesz to i jeszcze Ci za to płacą! No spodobało mi się:) Niestety okazało się, że to nie takie proste zadanie! Są to osoby specjalnie wyselekcjonowane z niesamowicie talentem smakowym. Muszą odróżniać wiele smaków, mieć po prostu wysublimowane podniebienie. Jest ich tylko 12 na Polskę! No i wybór takiego inspektora jest dość skoplikowany i trochę trwa. A jak wybiera się te restauracje, które są w przewodniku? Restauracje się zgłaszają, a inspektorzy je odwiedzają, jedzą, wypełniają ankietę zawierającą 100 pytań z każdej odwiedzonej restauracji. Tylko z wybranych, które wysoko ocenili – opisują. I ten opis znajduje się w przewodniku. W tym przewodniku obok restauracji znajdziecie również informacje na temat regionalnej, zdrowej żywności! Z ciekawostek: 3 czapki Gault&Millau równają się 1,5 gwiazdki Michelin!
Potem przeniosłyśmy się w świat mody i opowieści Agnieszki Maciejak, która ubiera m.in. Edytę Górniak, która była jej pierwszą klientką! Od zawsze jej największą pasją było rysowanie, zawsze w pierwszej kolejności sięgała po kartkę i ołówek. Ukończyła ASP na wydziale grafiki. Uważa, że „ubranie to nie rzecz. Ubranie to oprawa, która ma wypływać z osobowości.” Jej ubrania cenią również Naomi Campbell czy Sharon Stone. Uważa, że artysta powinien mieć przestrzeń na tworzenie, bo proces twórczy trwa i nie powinien być przerywany. Najlepiej jakby ktoś inny zajmował się prowadzeniem biznesu dla artysty. To jeszcze w Polsce nie do końca tak działa. Każda jej kolekcja to „pamiętnik danego okresu” – wyplywa z jej przeżyć. Uważa, że „możliwości kreacyjne są nieograniczone” i zawsze można stworzyć to czego jeszcze nie było. Co ciekawe – Agnieszka Maciejak, kupuje w sieciówkach, ale jak sama przyznała – w bardzo ograniczonych ilościach. Lubi kupować z rozwagą i z recyklingu, żeby nie zaśmiecać planety. Godne naśladowania! Przecież nie jest nam potrzebny nadmiar, prawda?
Ostatnim prelegentem był Maciej Budzich, bloger tworzący Mediafun.pl, który został nagrodzony Blogiem Roku 2014 w swojej kategorii. Była to bardzo ciekawa prelekcja – nie wywiad. Mówił o promowaniu się w mediach społecznościowych. Zachęcał do testowania różnych narzędzi tj. np. Snapchat, który jako pierwszy zaproponował odbiorcom pionowe video! I chwyciło. Podkreślił, że zmieniła się komunikacja i jej język. Dziś często marki docierają do klientów, odbiorców dzięki INFLUENCEROM. Są to znane osoby, które budzą uczucia dzięki skojarzeniom. Przyjrzyjcie się kilku przykładom podanym przez Macieja. Richard Branson, ekscentryczny miliarder, który wprowadził niestandardowy sposób przekazu i zarządzania firmą. Michał Sadowski – założyciel Brand 24 – reklamuje się w nistandardowy sposób poprzez ciekawe i wciągjące video. Prezes Cupsell.pl – wykorzystuje również video, ale w zupełnie inny sposób. To są nowe sposoby na komunikację z odbiorcami. Bardzo ciekawa była historia o Tom Dickson, który stworzył świetną komunikację wokół jednego produktu – blendera, który zblenduje wszystko. Tworzy regularnie filmy video i w każdym z nich miksuje inny produkt – niestandardowy. W ten sposób dowodząc, że produkt nadaje się do zblednowania wszystkiego. Kiedy pewien bloger spróbował, tym samym blenderem, zmiksować Iphone’a 6 plus i mu się to nie udało – Tom Dickson odpowiedział w filmie w bardzo ciekawy sposób – zobaczcie same🙂 Kolejnym ważnym elementem komunikacji jest MOMENT. O co w tym chodzi? O wykorzystywanie tego o czym właśnie mówi świat. To bardzo dobrze było widoczne w mediach, kiedy był dzień wskazany w samochodzie przenoszącym się do przyszłości w filmie – „Powrót do przyszłości”. Niektóre marki to wykorzystały.
Trzecim elementem jest HISTORIA. Musicie nauczyć się je opowiadać historie. Możecie też znaleźć historię w sieci i podłączyć ją do swojej marki. Tak właśnie zrobiła marka Surge Polonia, która produkuje koszulki z motywami historycznymi. Znaleźli w sieci program na YT – Jędrek o historii – i zaprosili go do współpracy. Warto szukać nowych możliwości reklamy i promocji! Ale trzeba pamiętać, że media społecznościowe działają błyskawicznie i trzeba trzymać rękę na pulsie i komunikować się z odbiorcami równie szybko.
Tym razem był pyszny catering. Oczywiście było również kilka stoisk i nagrody na sam koniec dla wytrwałych 🙂
Kolejna edycja Wenusjanek Warszawa już w 2016 roku! Do zobaczenia!