Zaburzenia osobowości – cz. 2 – Narcystyczne zaburzenie osobowości

| |

Mieszkając, pracując, żyjąc wśród różnych ludzi – kogoś poznajemy, nawiązujemy różne relacje, budujemy związki. Jesteśmy podwładnymi lub szefami. Żoną lub kochankiem. Wnukiem lub córką. Niezależnie od konfiguracji i podległości, zdarza się, że z kimś nam jest wyjątkowo trudno; że jedna osoba potrafi zniweczyć pracę całego zespołu, skłócić rodzinę, nadwyrężyć długoletnią przyjaźń. Jej zachowanie jest niezrozumiałe, nieracjonalne, niesprawiedliwe i krzywdzące. O psycho i socjopatach pisałam w pierwszej części .

 

Narcystyczne zaburzenia osobowości

Anna Kossak

Zaburzenia osobowości typu B

Czyli dramatyczno-niekonsekwentne – są najbardziej dotkliwe społecznie i sieją największe spustoszenie w otoczeniu zaburzonej osoby, która jest niezdolna do zbudowania jakiegokolwiek zdrowego, trwałego związku. Wprowadza chaos, przemoc i destrukcję w każdym środowisku, do którego trafi. Niszczy wszelkie relacje, nie tylko swoje, lecz także pomiędzy członkami danej grupy społecznej.
Osoby z zaburzeniami typu B potrzebują innych jak tlenu, więc szukają kontaktów i wkładają sporo wysiłku, by upolować ofiarę i zrujnować jej życie.
Cechą wspólną zaburzeń typu B jest lekceważenie norm współżycia społecznego, agresywność,  impulsywność, beztroskie stwarzanie zagrożenia dla siebie i innych, obrażanie, krzywdzenie, okradanie, wykorzystywanie, okłamywanie innych, brak odpowiedzialności i zdolności do oceny skutków swoich czynów, ubóstwo emocjonalne, brak empatii i poczucia winy po wyrządzeniu komuś krzywdy.

Osobowość narcystyczna

To zaburzenie w głównej mierze dotyka mężczyzn, ale kobietom też się przytrafia, choć rzadziej. Błędnie postrzegane jako „nadmierne umiłowanie siebie”. O nie… To tylko pozory tworzone pod wpływem lęku przed odrzuceniem i skrywanych kompleksów…
Cechy charakterystyczne zaburzenia: nastawienie wielkościowe, potrzeba bycia podziwianym, brak empatii i niezdolność do przyjęcia perspektywy innych osób. Pretensjonalne poczucie własnego znaczenia

Czyli wyolbrzymianie osiągnięć i talentów, oczekiwanie bycia uznanym za lepszego bez współmiernych osiągnięć. Zanik granicy pomiędzy rzeczywistością a fantazjami o sukcesach, władzy, idealnej miłości. Robienie tylko tego, co prowadzi do własnej korzyści lub przyjemności. Udawanie zaangażowania. Tendencja do romansów równoległych. Patologiczne kłamanie w celu zbudowania legendy dot. własnej genialności i wyjątkowości. Arogancja i wyniosłość. Bardzo wysokie wymagania dotyczące partnerki, roszczeniowość. Jak „się nie daje” – porzucenie bez skrupułów. Bardzo złe mówienie o byłych.

O tych, które mu podziękowały za niezdrową relację i udało im się uwolnić. Wymyślanie kłamstw na ich temat w ramach zemsty za odrzucenie.
Wszystko to jest podszyte wzmożonym zapotrzebowaniem na aprobatę, lękiem przed porzuceniem i kompleksami. Tchórz, nigdy nie stanie do konfrontacji. Zmuszony – w trakcie ucieknie.

Narcyz chce jawić się jako osoba wyjątkowa i szczególna.

Wymaga nadmiernego podziwu, dlatego swoje działania kieruje w stronę płci przeciwnej (chyba że jest homoseksualny). Wymyśla nieprawdopodobne historie na swój temat – kłamie jak z nut. W wielkiej tajemnicy Ci powie, że tajnie pracuje jako komandos i jeździ na niebezpieczne akcje (spreparuje zdjęcie lub MMS). Snuje barwne opowieści o byciu prawą ręką znanego biznesmena. Czasem mu się wymyka, że najbardziej znane aktorki skamlały, aby się z nimi przespał. Daje deklaracje bez pokrycia, opowiada o wyimaginowanych wpływach.
Jest uroczy tylko do momentu, do którego wszystko idzie po jego myśli. Nie znosi sprzeciwu, ma dużo agresji (często dobrze maskowanej). Robi tylko to, na co ma ochotę lub co prowadzi do jego przyjemności albo korzyści.
Udaje dawcę i budowniczego wspólnego dobra

Robi to wiarygodnie, bo kobiety „kochają uszami”, zamiast sprawdzać w czynach, w efekcie wprowadza chaos i zanim się obejrzysz, zniszczy wszystkie Twoje relacje (obarczając winą Ciebie i Twoje głupie, zawistne koleżanki).
Ma mało znajomych, bo nie umie nawiązywać zdrowych relacji, więc jest głodny kontaktów i chętnie przyssie się do Twoich, by nieźle namieszać. Jeśli jego sytuacja materialna jest skromna, usłyszysz wzruszającą historię, jak to on się starał, robił wszystko, a wredna żona/kochanka wykorzystała go, zdradziła i okradła. Jeśli ma pieniądze, zadba, byś nie mogła z nich korzystać, bo są jego.
Narcyz działa jak pająk, oplatając ofiary swoją siecią.

Świetnie wyraża udawane uczucia (tak naprawdę potrafi odczuwać jedynie lęk, gniew i przyjemność z doznań fizycznych lub osiągnięcia własnych celów). Na pierwszej randce powie o swoich wartościach (dom, miłość, rodzina, lub takich, które Ty wyznajesz, bo wcześniej je z Ciebie wyciągnął), na drugiej, że się zakochał od pierwszego wejrzenia, a na trzeciej będzie chciał się żenić. Doskonale udaje zaangażowanie: poda kawę do łóżka, zapyta, czy jadłaś obiad, zasypie gradem słodkich SMS-ów. Jeśli przyjdzie Ci do głowy poprosić go o coś, w co musi włożyć wysiłek – znajdzie pretekst do kłótni, by tego nie zrobić, lub powie, że ma ważne spotkanie biznesowe. Tak samo się zachowa w przypadku, gdy będziesz chciała z nim pójść w miejsce dla niego towarzysko nieatrakcyjne. Wyolbrzymia problemy, by się pogniewać i za karę nie odbierać telefonów, nawet przez kilka dni.

To specjalista od fundowania emocjonalnego rollercoastera.

Wpędzi Cię w poczucie winy, będzie się jawić jako ofiara. Chce, abyś postrzegała go jako największe szczęście i dobro w Twoim życiu, więc będzie Ci siebie dozował i wydzielał: zniknie na kilka dni, nie będzie odbierał telefonów, odwoła dawno planowane spotkanie pod jakimś pozorem (kłótni lub wyjątkowo ważnych dla niego działań) – zrobi to, żebyś się zamartwiała. Spotka się z Tobą tylko wtedy, kiedy będzie chciał, a nie wtedy, gdy Ty go potrzebujesz. Jest mistrzem w przyciąganiu, by za chwilę (w białych rękawiczkach lub brutalnie) Cię odepchnąć. Gdy będziesz miała go dość, łzawo Ci powie, że on taki nie jest, tylko złe doświadczenia z przeszłości go zmieniły. Od Ciebie żąda wszystkiego, w zamian dając złudzenia.
Ma tendencje do romansów prowadzonych równolegle.

Wysyła internetowe kartki ze słodkimi kotkami, maile z obietnicami idealnego życia, wierszyki. Na portalach społecznościowych może wypisywać różne rzeczy w taki sposób, aby wiele kobiet myślało, że pisze tylko dla nich. Uwielbia wzbudzać w kobiecie poczucie niepewności i zazdrości (ma bardzo niskie poczucie własnej wartości i karmi tym swoje słabe ego), tak manipulując, że nawet u niezaburzonej partnerki wywoła zachowania obsesyjne. Sam jest bardzo zazdrosny i bardzo roszczeniowy emocjonalnie. Pod pozorem wspomnianych złych przeżyć w przeszłości, bez przerwy żąda okazywania miłości, zainteresowania, ma dużą potrzebę kontroli partnerki.
UWAGA! Taki typ może płodzić dzieci hurtowo.

Udając zaangażowanie zagląda do wózków, snuje opowieści o idealnej rodzinie, po czym zostawia kolejną kobietę w ciąży.
Kłamie do ostatniego momentu.

Szukasz pracy – obieca Ci stanowisko z pensja prezesa. Jesteś gotowa na stały związek – przedstawi Ci świetlaną perspektywę waszej przyszłości i długo nie zauważysz, że szukając ofert wymarzonego domu, zwyczajnie tracisz czas. Zwodzi do ostatniej chwili i zawsze znajdzie pretekst, by wycofać się, oczywiście z Twojej winy. Przyciśnięty do ściany o prawdę, zrobi awanturę, że właśnie załatwił to, na czym Ci zależy, ale skoro mu nie ufasz, to on wszystko odwołuje. Jest bezwzględny i w razie konfliktu rani najmocniej, jak tylko może. Bez mrugnięcia okiem wykorzystuje innych do własnych celów. Jeśli będziesz zbyt łatwą ofiarą, bez skrupułów porzuci Cię z dnia na dzień (wcześniej upoluje kolejną ofiarę i miękko przejdzie w jej ramiona), karmiąc swoje ego Twoją rozpaczą. Jeśli będziesz zbyt trudna – wycofa się z lęku przed odrzuceniem i niemal natychmiast „kocha” do szaleństwa kolejną kobietę.

Jeśli Ty odejdziesz, może się mścić.

Ponieważ narcyz oszukując bardzo krzywdzi (czasem wyłudza pieniądze, zawsze dogłębnie rani – a umie znaleźć najczulszy punkt), zdarza się, że obrońca jego ofiary (brat, ojciec, przyjaciel) wyrównuje rachunki, spuszczając mu tęgie lanie.

Jeśli jesteś kobietą, spotkasz narcyza na swojej drodze i dasz się wkręcić w jego grę, będzie to test odporności nie tylko dla Ciebie, ale całego Twojego otoczenia. Nie zauważysz, jak skłóci Cię z siostrą (brata będzie unikał, za silny przeciwnik). Deklarację przyjaciółki, że żaden mężczyzna nigdy Was nie rozdzieli, w dwa dni obróci w pył. Uważaj na oszczędności – niejednej kobiecie na wysokim stanowisku uszczupli stan konta, a nawet wpędzi w długi.

Jak się bronić?

* Słuchaj, co opowiada i sprawdzaj w czynach. „Powiedz mi, czego chcesz, a ja Ci to obiecam” – to naczelna zasada narcyza. Nie odkrywaj zbyt szybko swoich pragnień i tęsknot.

* Nie ma przyjaciół, nie utrzymuje kontaktów z rodziną, wszyscy źli, a on niedoceniony? Daj sobie spokój. Nie dasz mu szczęścia, nie „naprawisz złego świata”.

* Mechanizm przyciąganie – odpychanie jest dość powszechny w relacjach damsko-męskich. Miej świadomość, że posługują się nim osoby nie do końca stabilne emocjonalnie, a te zaburzone – uwielbiają. Więc to też jest sygnał.

* Normalny facet nie chce się narzucać. Narcyz będzie próbował Cię „uchodzić”. Nie będzie dawał się spławić. Ale nie dlatego, że jesteś nadzwyczajna, tylko dlatego, że pasożyt poczuł krew żywicielki…

Pasożyt nie szuka słabej ofiary, tylko silnej. 

Słaby jest on. Ego kruche jak peerelowska szklanka. Wybiera kobiety mądre i silne, bo te słabe i zaburzone go nie pożywią. Często jest dobry w „te klocki”, a u kobiet ilość orgazmów przekłada się na przywiązanie, tak działa oksytocyna…

W następnym odcinku opiszę osobowość borderline.

Zapraszam na moją autorską stronę.

Poprzednie

Idealny adres www – czy istnieje?

Kredyt Konsolidacyjny. Czym jest, co możemy skonsolidować i czy warto go brać?

Dalej