Kobiety czas na kawę! – Warszawa vol. 3

| |

Co prawda z dużym opóźnieniem opisuję to spotkanie, ale nie ma tego złego, bo może akurat ta relacja zachęci Cię do przyjścia na edycję styczniową. W listopadzie rozmawiałyśmy o asertywności. Czy wiesz czym ona jest? Czy możesz powiedzieć, że jesteś asertywna? Czy potrafisz stawiać granice?

 

Kiedyś miałam ogromny problem z odmową, ze stawianiem granic. Zwykle zgadzałam się na różne rzeczy, żeby nie urazić drugiej strony. Stopniowo, kiedy jakaś sytuacja była dla mnie nie do zaakceptowania – mówiłam, nie chcę. A kiedy zauważyłam, że druga strona to usłyszała – dostrzegłam w tym moc swojej wolności i autentyczności. Nie można się zatracać w byciu miłą i nie dbać o siebie, swoje potrzeby i swój dobrostan. Bo to wcześniej czy później odbije się na nas. Po prostu.

Asertywność to nie tylko sztuka mówienia nie, ale zaopiekowanie się sobą, bycie dla siebie dobrą, słuchanie siebie. Jesteś dla siebie najważniejsza, dlatego słuchaj siebie najpiękniej jak tylko potrafisz. Kiedy będziesz dobra dla siebie to twoja dobra energia udzieli się innym. Stawianie innym granic jest potrzebne i zdrowe. Kiedy tego nie robimy to każda odmowa innej osoby jest dla nas bolesna i bierzemy ją zbyt personalnie. Kiedy same nauczymy się dbać o swoje granice – będzie to dla nas naturalne.

Dziś już rozumiem, stosuję i wiem, że każdy ma prawo powiedzieć słuchaj, lubię Cię, jednak to co proponujesz nie jest dla mnie i nie chcę brać w tym udziału. Albo – kochana, nie zrobię tego, mimo mojej sympatii do Ciebie, bo mam inne zobowiązania. Ok, trudno! Ważne, żeby to zrozumieć i traktować siebie jak swoją najlepszą przyjaciółkę. Bo asertywność to też przyjmowanie odmowy, krytyki, ale i komplementów. Potrafisz to robić? Zwykle my, kobiety, na pochwałę, „ale masz ładną sukienkę, pięknie Ci w niej!” – odpowiadamy – „a nie, to stara sukienka.” A wystarczyłoby – Dziękuję!

Pracowałyśmy z Kasią nad uświadomieniem sobie gdzie są te nasze granice. Na co mamy zgodę, a na co nie. To zatrzymanie się i zastanowienie daje już przestrzeń do przemyśleń. Wtedy też pracujemy nad samoświadomością, co jest bardzo ważne. Im lepiej znasz siebie tym łatwiej Ci egzekwować pewne zachowania, a unikać innych. I można użyć komunikatu UFO – czyli Uczucia, Fakty, Oczekiwania. „Kochanie, bardzo źle się czuję kiedy palisz w moim towarzystwie. Czy mógłbyś wychodzić z domu na papierosa?”

Asertywność jest bardzo związana z poczuciem własnej wartości. Im bardziej siebie kochasz tym łatwiej przychodzą Ci zachowania asertywne.

Kobieta asertywna:

  • jest zadowolona z siebie oraz relacji z innymi ludźmi,
  • potrafi mówić o swoich oczekiwaniach, emocjach, uczuciach,
  • nie jest zależna od chwilowych sukcesów i porażek,
  • czuje moc sprawczą i ma wpływ,
  • szanuje siebie i uczy innych jak chce być traktowana.

Piękne są te cechy kobiety asertywnej. Jestem na dobrej drodze, choć jeszcze nie we wszystkich aspektach czuję się mocna. Jednak warto wiedzieć w jakim punkcie się jest, żeby wyruszyć w dalszą drogę. Zawsze jest coś do poprawienia czy zmiany.

Ale się rozpisałam..

Podsumowując – spotkanie odbyło się w świetnej atmosferze, którą kreuje Kasia Malinowska, organizatorka i prowadząca. Przybyły Panie, które są na każdym spotkaniu i całkiem nowe. Było gwarno, przyjemnie, smacznie, bo przecież spotykamy się w kawiarni Herbata i kawa, gdzie podają pyszną i kawę i herbatę i sernik kajmakowy 🙂


W grudniu niestety nie mogłam być na warsztatach Kasi, bo w tym czasie prowadziłam swój warsztat – Dzień z Facebookiem. Wiem jednak, że było świetnie – działo się po prostu. A temat jaki dziewczyny przerabiały  to  – Jestem BOSKA! Czyli jak odnaleźć swoją wewnętrzną moc.

Jestem przekonana, że ją znalazły po tak intensywnej pracy w grupach. 🙂

 

A z tą inspiracją Cię zostawiam. I mam nadzieję, że do następnego spotkania już 19 stycznia! 

 

Poprzednie dwie relacje z tych spotkań znajdziesz tu:

Kobiety czas na kawę! – spotkania warsztatowe dla pań w Warszawie!

Kobiety czas na kawę! – Warszawa vol2.

 

Poprzednie

Kobiety Przedsiębiorcze – Julia Marcinowska – CUD Grochów

Dystrybutor wody w biurze – czy to dobre rozwiązanie dla Twojej firmy?

Dalej