Jakiś czas temu założyłam swoje konto na Instagramie. Wrzuciłam pierwsze zdjęcie i zaczęłam obserwować jak to działa. Z reguły zwykle sama wszystko wypróbowuję. Nie sięgam po instrukcje. Działam metodą prób i błędów, testów. Tak jest ciekawiej 🙂
Co to takiego?
Instagram to aplikacja na telefon i jednocześnie platforma społecznościowa. Gromadzi społeczność wokół pięknych zdjęć i króciutkich, 15s. filmów.
Po nieudanej próbie zakupu Pinterest, Facebook kupił Instagram, który jest odpowiedzią FB na Pinterest, który rośnie w siłę, a podstawą tego portalu są właśnie zdjęcia. Budzą one duże zainteresowanie również na FB, co widać po lajkach, komentarzach i udostępnieniach. Dlatego Pinterest i Instagram budzą tyle emocji. Dziś jednak przyjrzę się Instagramowi.
Jak to działa?
Niestety nie można dodawać zdjęć z laptopa. Na laptopie możesz tylko przeglądać profile. Zdjęcia dodajesz bezpośrednio z telefonu. To bardzo prosta czynność. Możesz je upiększyć za pomocą ciekawych filtrów. Możesz też wstawiać krótkie filmiki, które możesz poddać obróbce filtrom i przyciąć jak chcesz. A ich dźwięk będzie słychać po kliknięciu w film. Nie muszę Ci mówić, że filmiki wzbudzają o wiele większe zainteresowanie niż same zdjęcia!
Można lajkować zdjęcia, komentować z użyciem emotikonek. Nie możesz udostępniać, a jedynie przesłać do wybranej osoby czy osób, która Cię obserwuje.
Możesz szukać znajomych i zapraszać ich do obserwowania Twojego profilu. Można również połączyć konto Instagramowe z Twitterem i FB. Jednak odradzam to, bo każda platforma społecznościowa jest inna i nie wszystko wszędzie pasuje.
Co nowego?
Nowość sprzed kilku dni – Instagram wprowadził Stories. Dla części z was, które działają na Snapchat’cie będzie jasne, że jest to kalka z My Story. Stories też znikają po 24 h.
Właśnie dlatego aplikacja Instagrama uległa zmianom. Stories dodaje się z górnego panelu, który jest w formie okrągłych ikonek. Tam też możesz obejrzeć Stories znajomych. Wystarczy kliknąć w dodaj i zrobić zdjęcie, które potem można podpisać i historia gotowa. W ten sposób FB chce przejąć część użytkowników Snapchata. Czy to się uda? Zobaczymy. Fakt jest jednak taki, że wygląda na to, że FB nie ma pomysłu na Instagram.
A i jeszcze warto wiedzieć, że jest sporo różnych aplikacji na Instagram. Ostatnio skorzystałam z Boomerangu i Layoutu. Boomerang umożliwia robienie zdjęć w ruchu, a Layout złożeniu kilku zdjęć w jedną ramkę, w jedno zdjęcie.
Mój Instagram jest lajfstajlowy. Rzadko wspominam o wpisach na blogu, czy innych kwestiach około blogowych. To będę stopniowo zmieniała. Wyznacz swój cel, przyjrzyj się możliwościom i jeśli Instagram wpisuje się w Twoją markę – to do dzieła!
Dla kogo ta społeczność?
Dla wszystkich artystów w szerokim rozumieniu tego słowa. Dla projektantów mody, biżuterii, wnętrz czy innych cudnych przedmiotów. Ale i dla marek osobistych. Tutaj mogą mówić o swoich biznesach za pomocą obrazu, ale również pokazać skrawek swojej codzienności co zawsze jest ciekawe dla obserwujących. Świetne miejsce również dla coachów, trenerów, psychologów. Ważne żeby pamiętać o ciekawych zdjęciach czy filmach, które mogą zainteresować odbiorców.
Widzę rosnące zainteresowanie tą platformą. Coraz więcej osób do niej dołącza i coraz częściej marki zaczynają się tutaj promować, tym bardziej, że reklama płatna też jest już możliwa. Możesz ją zrobić sama z poziomu Managera Reklam na FB.
Masz pytania – napisz do mnie:)
Dobry artykul, dodalam twoja blog do ulubionych 🙂