Jak zacząć blogować? O czym trzeba zdecydować na samym początku?

| |

W zasadzie nigdy o tym nie pisałam, bo temat wydaje mi się już bardzo wyeksploatowany. Jednak spotykam się czasem z pytaniem – jak to się stało, że zaczęłaś pisać? Skąd tematyka? Skąd pomysł na nazwę? Skąd wiedziałaś jak to zrobić technicznie? No i pomyślałam – ok, to ja o tym napiszę. I tak powstał ten wpis otwierający cykl – blogowanie:)

Pewnie część z Was już wie, że u mnie zaczęło się od przebłysku i stało się to nagle. Po prostu, będąc na spotkaniu przedsiębiorczych kobiet, na tzw. SFOPie w Urzędzie Stanu Cywilnego na Starym Mieście, doznałam „olśnienia”. Pomyślałam, że dzieje się tyle ciekawych i wartościowych spotkań, a są kobiety, które nie mają na nie czasu, nie wiedzą o nich,  a druga myśl była taka – no to ja zacznę pisać bloga!  I z bijącym sercem wróciłam do domu. Oznajmiłam – Kochanie, zaczynam pisać bloga! Kochanie się zdziwiło, popatrzyło na mnie z pytajnikami w oczach i powiedziało: A o czym? No i jak wyjaśniłam to powiedział – pisz. No i tak się zaczęło. Oczywiście zrobiłam to zupełnie bez przygotowania i bez przemyślenia całości.  Poszłam na żywioł. Raczej tego nie robię, bo jestem typem analityka, zrobić tak, czy siak, w prawo czy w lewo. I tak mogę sobie sporo czasu spędzić na dywagacjach ze sobą samą. Jednak mam takie momenty w życiu, że działam impulsywnie, idę za myślą, za ciosem. I to była ta chwila.

Nie wiedziałam gdzie zacząć pisać, nic. Zadzwoniłam do mojej przyjaciółki, która prowadzi bloga o psach na blogspot.com. Weszłam, zalogowałam się i … zaczęłam pisać. Tak powstał pierwszy wpis. A potem kolejne…

Hmmm… Coś przydługi ten wstęp, ale chciała trochę tła nakreślić i myślę, że się udało:)

Teraz już wiem sporo rzeczy i postanowiłam się nimi  z Tobą podzielić.

Platformy blogowe

Jak już wiesz ja zaczynałam od blogspota. To jest darmowa platforma blogowa, na której nie wykupujesz swojej domeny, tylko dzierżawisz kawałek poletka i masz w nazwie …. blogspot.com. Oprócz blogspot.com możesz skorzystać z: blox.pl, blog.onet.pl czy medium.com.

To ma swoje dobre strony – platformy są darmowe, dają całkiem niezłe możliwości graficzne, no i nie musisz się martwić domeną czy hostingiem. A do tego, jeśli po kilku miesiącach stwierdzisz, że blogowanie nie jest dla Ciebie, nic nie tracisz, po prostu przestajesz pisać.

Blog na własnej domenie

Jeśli chcesz prowadzić bloga, który ma bardziej profesjonalny wygląd,  czyli taki na własnej domenie,  to musisz się liczyć z kosztami. Koszty jakie będziesz musiała ponieść to:

  • zakup domeny,
  • hosting, który płaci się co rok
  • koszt postawienia strony www, które płaci się jednorazowo, ale czasem trzeba jednak zwrócić się o pomoc do fachowca i wtedy, gdy strona jest zrobiona.

Domena, to inaczej adres internetowy. Kupienie jej jest bardzo proste. Na rynku jest kilku operatorów. Możesz przejrzeć ofertę i wybrać np. zenbox,pl, który jest stworzony z myślą o blogerach właśnie. Ale są i inne: np. home.pl, nazwa.pl czy ovh.pl, z którego ja korzystam. Pamiętaj tylko, żeby sprawdzić czy kupujesz domenę z opcją przedłużenia na kolejny rok, co zdecydowanie doradzam. Firmy te oferują również hosting, jednak nie zawsze się opłaca, zakup domeny i hostingu u jednego operatora, warto sprawdzić różne możliwości.

Czy warto od razu wchodzić we własną domenę, hosting i budowanie strony? Jeśli miałabym coś doradzać to powiem tak – jeśli od dawna piszesz, nie nudzi Cię to, masz wiele do przekazania, chcesz się dzielić czymś co Cię pasjonuje – to lepiej od razu skakać na głęboką wodę i zainwestować we własną domenę. Przenoszenie bloga z blogspot, czy innej platformy, na własną, zabiera dużo czasu. Wiem, bo sama to robiłam i odradzam.

Co daje prowadzenie bloga na własnej domenie?

Jesteś bardziej u siebie. Twoja nazwa jest Twoja – bez żadnych końcówek typu blox.pl, blogspot.com. Możesz sobie ją zbudować jak chcesz. I tu oczywiście masz do wyboru budowanie strony od zera, co jest najdroższe, czego nie polecam, bo jeśli to będzie strona autorska to będziesz skazana na współpracę z jej twórcą na zawsze. Jeśli skorzystasz z dostępnych szablonów to polecam wordpresse.com, na której powstaje większość dzisiejszych stron www. Istnieje jeszcze pl.wix.com. Zdarza mi się widzieć strony zbudowane na wix.com, ale z mojej wiedzy wynika, że jego silnik (inaczej mówiąc wnętrze) jest gorzej wykonany niż ten wordpresse’a. To wychodzi potem przy pozycjonowaniu strony.

W obu przypadkach znajdziesz darmowe szablony. Jest ich sporo. Jednak, jeśli chcesz mieć „rozwojowy” szablon, do którego w przyszłości podepniesz np. sklep, warto kupić szablon z takimi możliwościami. Niestety szablony darmowe są w dużej mierze „okrojone” i często nie można na nich zrobić różnych modyfikacji, które wydadzą Ci się potrzebne w trakcie budowy strony lub po jej zakończeniu. Warto o tym pamiętać.

Wybór szablonu ma znaczenie, dlatego warto sobie je poprzeglądać, poklikać i sprawdzić czy dany układ Ci odpowiada. Jeśli nie wiesz jeszcze jaki układ Ci się podoba to znajdź  blogi, strony, które Ci się podobają i zapisuj te. Potem postaraj się znaleźć podobny lub ten sam szablon.

Nazwa bloga jest kluczowa

Na temat nazwy można napisać kolejny wpis, bo wiąże się to z dziedziną, obszarem, który Cię interesuje i o którym chcesz pisać. A to już zupełnie inna kwestia. Moja rada:

  • znajdź obszar, który od dawna Cię pasjonuje, o którym możesz mówić, czytać godzinami. Jest szansa, że będziesz miała dość motywacji, by pisać bloga – systematycznie, a tylko wtedy to ma sens.
  • znajdź nazwę, która będzie się kojarzyła pozytywnie i będzie związana z dziedziną, o której będziesz pisała.
  • zwróć uwagę, żeby nazwa nie zawierała polskich ę,ą,ń…, bo może się ją źle czytać i zapamiętywać. A clou to nazwa zapadająca w pamięć, łatwa i zgodna z tym co zamierzasz pisać.
  • pomyśl o rozszerzeniu, które kojarzyć się będzie z branżą, o której będziesz pisała. Możesz kupić domenę z rozszerzeniem .pl, .com, ale są również końcówki .art, .marketing, .movie, .family, .audio.
  • pamiętaj, że nazwa to nie tylko domena, to również media społecznościowe, gdzie będziesz promowała swojego bloga. Najlepiej mieć wszędzie taką samą nazwę dla spójności Twoje  marki.

Warto pamiętać – nazwa jest kluczowa, nie będziesz jej często zmieniała, chyba, że podczas przemyślanego rebrandingu, czyli zmiany marki. Jednak załóż, że póki co chcesz budować nową markę, więc nazwa z Tobą pozostanie. Dlatego daj sobie czas na jej powstanie i poczucie się z nią dobrze. W końcu będziesz reklamowała swój blog i mówiła o nim – dobra, łatwa do zapamiętania i wyróżniająca się nazwa to jest to!

Ja tego nie zrobiłam w taki sposób, bo u mnie to był impuls. Zapewne można było wymyślić coś lepszego, a mój cel był taki, żeby była kobieta i biznes stąd  Ty i biznes, a podkręciłam to dzięki logo, które  jest w kobiecych barwach i kształcie.

Przygotuj pierwsze wpisy

Znowu nie byłam tutaj modelowa. Nie miałam pierwszych 30 wpisów! Wszędzie o tym czytam. Znani blogerzy zalecają stworzenie tych pierwszych trzydziestu wpisów zanim wypuścisz bloga na światło dzienne. Z perspektywy czasu powiem Ci, że warto. Stworzenie tylu tekstów da Ci poczuć to, czy pisanie to jest to co Cię kręci czy nie. Blog nie będzie pisał się sam, więc czym szybciej stwierdzisz, że to nie to – tym lepiej! Po co Ci koszty zakupu domeny np?

Poza tym dobrze jest mieć coś w zanadrzu, bo nie zawsze chce się pisać. Będziesz też miewała spadek weny,  a i czasu braknie pewnie nie raz. Oczywiście, że wszystko zależy od samodyscypliny. Jednak twierdzę, że warto przygotować sobie materiał na  ten pierwszy miesiąc.

W moim przypadku to nie było możliwe. Na początku miałam sporo relacji z wydarzeń, na które chodziłam, które de facto pisze się po, więc trudno przygotować je na zapas. Do tego były wydarzenia, które zbierałam, w ciągu tygodnia, żeby w jednym dniu je opublikować. Każdy blog ma swoją specyfikę. Dlatego receptę na udany blog będziesz musiała stworzyć sama:)

Do kolejnego odcinka !

Poprzednie

What makes you happy?

Opowiedz mi swoją historię – Be the change #2

Dalej

2 komentarze do “Jak zacząć blogować? O czym trzeba zdecydować na samym początku?”

  1. Jestem zdecydowanie za jak najszybszym przejściem na własną domenę – sama zrobiłam to po około 3 miesiącach blogowania i moim zdaniem była to bardzo dobra decyzja. Tyle, że trzeba się oczywiście zastanowić, czy chce się blogować na poważnie – chociaż z drugiej strony, cena hostingu i domeny na pierwszy rok nie jest jakaś bardzo odstraszająca, więc nawet warto spróbować.
    Podobnie z pisaniem postów na zaś – ja przez ponad miesiąc nie mówiłam nikomu, że prowadzę bloga. Pisałam, pisałam i wypełniałam go treścią, żeby pokazać coś więcej niż tylko „Hello World!”
    Cenne wskazówki 🙂

Możliwość komentowania została wyłączona.