Artykuły – Jak z satysfakcją zamknąć 2015 rok? – Zuzanna Sentkowska

| |

Zbliża się koniec roku – czas podsumowań. Warto już dziś zastanowić się jak ten rok zamknąć z zadowoleniem.

Zuzanna_Sentkowska

Jak z satysfakcją zamknąć 2015 rok?

Zuzanna Sentkowska

Koniec roku to okres bilansu zysków i strat. Przyglądamy sie celom postawionym na początku minionego roku, zakładamy nowe noworoczne postanowienia do zrealizowania w kolejnym roku naszego życia, czasem nieświadomie kopiując niezrealizowane cele z roku minionego. Nie będzie to tekst o postanowieniach  noworocznych.

Bedzie to tekst motywacyjny do zrealizowania celu jeszcze w starym roku 2015.

Dlaczego warto nie czekać z niektórym rzeczami do Nowego Roku?

Jeśli chcemy powiewu nowości  i świeżości wraz ze zmianą kalendarza, musimy zrobić przestrzeń dla nowych zadań. Przepisując rok rocznie listę niedokończonych zadań, niezrealizowanych celów, przenosimy wraz z nimi poczucie porażki towarzyszące nie osiągnięciu zamierzonych działań.

Uwaga, nie namawiam do zrealizowania celów długoterminowych, nierealnych do zrealizowania w miesiąc,  lecz do przyjrzenia się swoim małym sprawom, które codziennie zamiatamy pod dywan, tłumacząc sobie, że zajmiemy się nimi później.

  1. Przeanalizuj zeszłoroczną listę celów, a jeśli nie masz do niej dostępu i już dziś zrób listę swoich noworocznych postanowień i zastanów się co z tych rzeczy możesz zrobić jeszcze dziś, jutro, w przyszłym tygodniu, do końca tego roku.
  2. Metoda małych kroków, a konkretniej kolorowych karteczek 😉 Każdego dnia zaplanuj jedno zadanie przybliżające Cię do zrealizowania jakiegoś celu np. jeśli Twój cel to „chce schudnąć” wyznacz sobie działania, które mogą Ci w tym pomóc, bez angażowania czasu czy pieniędzy (tak by na wstępie wyeliminować dwa sztandarowe wytłumaczenia – „nie mam czasu i pieniędzy na sport i zdrowe odżywianie”)

Jesz słodycze – nie jedz.

Jeździsz windą – wchodź po schodach.

Nie pijesz wody – pij.

Zaplanowane zadanie zapisz na kolorowej karteczce samoprzylepnej i poprzyczepiaj je na każdy dzień w  swoim kalendarzu, jeśli korzystasz z elektronicznych wariantów poustawiaj sobie przypomnienia.  Pamiętaj:

„Sukces to suma niewielkiego wysiłku, powtarzanego z dnia na dzień”

– Robert Collier

  1. Przeglądając swoją listę, zatrzymaj się na chwilę i spróbuj sobie odpowiedzieć na pytanie – Czy to w ogóle jest mój cel?

Z jakiegoś powodu nie udało Ci się go jeszcze zrealizować, może dlatego, że nie jest to coś na czym zależy Tobie, lecz otoczeniu. Trzy lata z rzędu obiecujesz sobie, że zaczniesz biegać (bo przecież biegają wszyscy), może lepiej zastanowić się co Tobie sprawia przyjemność i co Ty chcesz zrobić, a nie co jest teraz na topie.

  1. Wyobraź sobie jak będziesz się czuł, co będziesz chciał sobie powiedzieć gdy uda Ci się już zrealizować ten cel.
  2. Zrób to co ciąży Ci jak kula u nogi. Coś co dla innych nie jest wydarzeniem spektakularnym, lecz zwykłą czynnością, a w Twojej codzienności przeszkadza i pozbycie się tego da Ci ogromną satysfakcję.

Jeśli Cię przekonałam trzymam kciuki i życzę Ci, aby Twój rok zakończył się z pozytywną energią,  z oczyszczoną głową z wiecznie niezrealizowanych działań i celów, gotową do rozpoczęcia nowego rozdania wraz z nowymi marzeniami i celami na horyzoncie.

Zuza Sentkowska

 

Poprzednie

Wesołych Świąt!

Kobiety Przedsiębiorcze – Jaga Hupało – Born to Create

Dalej