Życie o 7 lat dłuższe? – Zuzanna Sentkowska

| |

W te jesienne dni kultura afirmacji szczególnie się nam przyda. co prawda narzekanie jest nam kulturowo bliższe, ale może to dobry czas żeby to zmienić? Zacznijmy do siebie. Ostatnio faktycznie nie było mi do śmiechu, kilka rzeczy złożyło się na raz i buzia mi się nie uśmiechała. Co prawda ten okres nie trwał zbyt długo, ale tendencja do jednoczenia się w udręce – jest. Dlatego wypowiadam temu walkę i zachęcam Was również do tego, żeby się po prostu więcej uśmiechać do siebie, bliskich i ludzi, których mijamy na ulicy. Kto wie może będziemy miały/mieli wpływ na pozytywne zmiany wokół? 

Zapraszam do artykułu!

Zuzanna_Sentkowska

Efekt 10 minutowego treningu w minutę i o 7 lat dłuższe życie…

Zuzanna Sentkowska

To tylko niektóre z argumentów, dla których warto się uśmiechać.

Uśmiechać?  Do kogo?

Do siebie – gdy widzisz się codziennie rano w lustrze, gdy mijasz swoje odbicie w gablocie sklepów na ulicy.

Do bliskich – gdy mówisz im jak ich kochasz, gdy chcesz ich wesprzeć w trudnych chwilach.

Do obcych  – na ulicy, gdy załatwiasz sprawę w urzędzie, gdy jesteś w nowym miejscu, nowej pracy, szkole, przedszkolu dziecka, gdy stoisz w kolejce w sklepie.

Uśmiechać się, ale po co?

W Polsce nadal kultywowany jest nurt narzekania. Daje nam to poczucie wspólnoty. Ciekawostką jest to, że w jednym z najpopularniejszych przewodników po naszym kraju, jest napisane, by w Polsce nie uśmiechać się do obcych. W wymiarze krajowym kultura narzekania nadal wygrywa z kulturą afirmacji. Niestety, wprowadza to ogromne straty emocjonalne w społeczeństwie, ale również w rozwoju gospodarczym naszego kraju. Czy to możliwe? Oczywiście, biorąc pod uwagę, że warunkiem dobrej gospodarki jest produktywność i przedsiębiorczość jednostek, trudno wyobrażać sobie u nas Irlandię, gdy poziom motywacji i samozadowolenia przeciętnego Kowalskiego jest zerowy. Pozytywne nastawienie jest jednym z fundamentów Inteligencji Emocjonalnej, która wg badań nad losami studentów Harvardu odgrywa najważniejszą rolę w odnoszeniu sukcesów w pracy i życiu osobistym.

Jeśli w tym momencie odkrywasz w sobie skłonność do narzekania – STOP – zapraszam Cię do krótkiego ćwiczenia. Przez następny tydzień rozpoczynaj dzień inaczej niż dotychczas. Włącz w sobie dobry nastrój, pomóż sobie w tym ulubioną muzyką i pysznym śniadaniem. Pamiętaj Twój nastrój i Twoje nastawienie do świata jest Twoim wyborem.

Uśmiechając się do siebie codziennie rano czy widząc swe odbicie na ulicy, w biurze, pozytywnie się nastrajasz. Dodatkowo dodajesz sobie siły i pewności siebie przed kolejnymi wyzwaniami dnia, a dodając  do uśmiechu jedną z afirmacji automatycznie wzmacniasz poczucie własnej wartości. Polecam, wybór takiego działania, który nim się obejrzysz, stanie się nowym nawykiem! Jest jeszcze drugi – ten po drugiej stronie bieguna, który jak nic obniża Twoje poczucie własnej wartości, czyli sytuacja, gdy widząc swoje odbicie zaczynasz wyliczać w głowie swoje niedoskonałości. Pamiętaj, że to co widzisz Ty, widzą też inni. Niech widzą na Twojej twarzy uśmiech i pewność siebie!

Uśmiechając się do obcych gwarantujesz sobie przyjazną obsługę. Wszyscy się dziwią, że jestem specjalistką do załatwiania spraw trudnych w urzędach. Fakt, irytują mnie procedury i formalności, które utrudniają codziennie życie, ale nie ludzie oddelegowani do wykonywania swoich zadań.

Uśmiech jest kluczowym elementem niewerbalnej komunikacji interpersonalnej, która pozytywnie wpływa na to jak jesteśmy odbierani przez innych.  Siła uśmiechu jest doceniana również w sferze biznesowej, na co wskazują badania z zakresu psychologii biznesu przeprowadzone na Uniwersytecie Jagiellońskim, podkreślające że nie lubimy ani spotykać się (69%) ani też robić interesów(74%) z ludźmi, którzy się rzadko uśmiechają. Osoby takie są uważane przez nas za nieszczere i mające coś do ukrycia.

Naturalny uśmiech działa jak magnez. Osoby, które częściej się uśmiechają wzbudzają zaufanie, są uważane za cieplejsze i życzliwsze od swych ponurych kolegów. Co więcej, Twój uśmiech jest zaraźliwy – sprawia, że nie tylko pozytywnie wpływasz na otoczenie, ale również ludzie chcą przebywać w Twoim otoczeniu.

Uśmiechając się do bliskich, rodziny i przyjaciół po prostu przekazujesz im trochę ciepła w codziennym życiu i dajesz im poczucie, że są dla Ciebie ważni. Uwaga wszystkie mamy, uśmiechając się do dzieci, wzmacniamy w nich nie tylko optymizm, ale również naturalny nawyk do uśmiechu na co dzień, gdyż dzieci uczą się przez naśladowanie. Dodatkowo dzieci, widząc mamę, która uśmiecha się do nich, pozytywnie widzą obraz samego siebie.

Czy może być wspanialszy widok niż uśmiech dziecka? M. Lewis wspomina, że dla mózgu jest to taki sam stymulator jak widok 2 tysięcy czekoladek lub 16 tysięcy funtów.

Tak wiele, za tak niewiele.

Dobrze uśmiechać się do siebie, przekazując sobie codziennie rano dawkę endorfin (wg wyników badań jedna minuta uśmiechu dla ludzkiego pulsu jest równoważna z dziesięciominutowym treningiem)

Dobrze uśmiechać się do bliskich, zarażając ich tym nawykiem i przekazując pozytywną energię.

Dobrze uśmiechać się do obcych, pokazując światu swoją siłę oraz pewność siebie.

Mi uśmiech towarzyszy od zawsze. Są dni gdy uśmiecham się mniej, gdy zapominam jak dużo dobrego w życiu spotkało mnie dzięki tej zwykłej czynności. Miałam w życiu okresy gdy uśmiech znikał z mojej twarzy i poddawałam się społecznej presji narzekania na wszystko i wszystkich. Dziś świadomie wiem, że już tak nie chce. Dlatego uśmiecham się do siebie, do bliskich i obcych, a oni odpłacają mi tym samym.

Zachęcam wszystkich zarówno tych, którzy już żyją pozytywnie nakręceni, jak i tych którzy uśmiech utożsamiają z czymś zarezerwowanym dla dzieci i modelek – by przez następny tydzień wyrobiły sobie ten pozytywny nawyk. Spokojnie, nie musisz uśmiechać się do wszystkich!

Codziennie uśmiechnij się do siebie, do bliskiej Ci osoby, do kogoś nieznajomego (Pani w sklepie, kierowcy autobusu, nowej koleżanki w pracy), w czasie tego uśmiechu, STOP – zatrzymaj się na chwilę i zastanów się jak się teraz czujesz?

Czy na pytanie „jak leci?” odpowiesz „jest dobrze”. Dobrze jest mieć wpływ. Nie mamy wpływu na pory roku, dni miesiąca, uciekający czas, skład partii politycznych i poziom przestępczości w kraju. Mamy za to wpływ na swój nastrój, dlatego warto zacząć od siebie i wybrać czy chcemy utożsamiać się z kulturą narzekania czy kulturą afirmacji.

Na zakończenie słowa Abrahama Lincolna, pięknie podsumowujące cały tekst.

Większość ludzi jest na tyle szczęśliwa, na ile się na to sami zdecydują. Mamy do wyboru szczęście i smutek. Wybierz szczęście, aby pięknie uzupełnić uśmiechem swoje życie.

A jaki jest Wasz wybór? Jaką rolę w Waszym życiu pełni uśmiech? Jeżeli macie ochotę, podzielcie się własnymi doświadczeniami.

Autor: Zuzanna Sentkowska, Awareness Factory. Możecie skorzystać z warsztatu z Zuzanną –Twoje życie, Twój czas. Już 6 listopada!

warsztat z zuzanna

Warszataty Awareness Factory podczas Tygodnia przedsiębiorczości!

Poprzednie

Co z tym rozwojem – potrzebna „… Instrukcja obsługi”?

Gdzie drukować wizytówki?

Dalej