Czego wciąż mi brak – Kasia Malinowska

| |

Dziś artykuł o tym czego nam brak, a co tak naprawdę mamy, a tego nie doceniamy. To również o mnie , a jak  Wy się odnajdujecie?

Nowe Kasia Malinowska

MASZ WIĘCEJ NIŻ CI SIĘ WYDAJE !

Kasia Malinowska

Czego wciąż mi brak?

Co tak cenne jest, że ta nienazwana myśl rysą jest na szkle?

 śpiewała Urszula.

Każdy z nas ma swoją rysę na szkle. Mniejszą, większą, mniej lub bardziej widoczną, dłuższą, krótszą … nie ma znaczenia. To co nas różni, to ranga jaką jej nadajemy, to rola jaką pozwalamy jej pełnić w naszym życiu. Są rysy, które z biegiem czasu blakną, zacierają się, dyskretnie wtapiają w tło i te, które zdają się powiększać jednocześnie przejmując kontrolę nad naszym życiem.

Z PRETENSJĄ DO ŚWIATA

To dosyć powszechna życiowa postawa wśród tych, którzy odpowiedzialność za swoją rysę konsekwentnie zrzucają na czynniki zewnętrzne. Dlaczego? Ponieważ nie dostali wystarczającego wsparcia od rodziców, praca nie przynosi im ani satysfakcji ani, tym bardziej, godziwych pieniędzy, prawdziwych przyjaciół już nie ma, życie w małym miasteczku nie daje perspektyw, są za starzy na zmiany, żyją w kraju, który ich ogranicza, czują się samotni  …

Lista ‘ponieważ’ jest oczywiście znacznie dłuższa.  To z nimi na ustach zaczyna się i kończy każdy dzień. Są mantrą dla tych co zapomnieli, że można żyć inaczej, że można wziąć odpowiedzialność za siebie i swoje wybory, że można zmieniać, kształtować i konsekwentnie dążyć do lepszego jutra. Pretensja do świata to opcja bezpieczna, wygodna, nieniosąca ze sobą najmniejszego ryzyka. Pozwala nadal funkcjonować w świecie, który co prawda mocno uwiera, ale jest przez nas oswojony czyli bezpieczny. Znamy go jak własną kieszeń, poruszamy się po nim bez najmniejszego wysiłku. Należy jednak pamiętać, że jest to opcja przewidywalna, banalna, niewnosząca nic nowego. Tak długo jak będziesz obwiniał cały świat za swój brak szczęścia i nie weźmiesz odpowiedzialności za jakość swojego życia,  NIC SIĘ NIE ZMIENI. Najwyższy czas porzucić tą zuchwałą pretensję, która karmi się każdą Twoją emocją, pozbawiając Cię energii i woli działania.

CZAS ZMIENIĆ PERSPEKTYWĘ

Kręcąc się w kółko w swoim małym świecie utkanym z pretensji, nie jesteś w stanie zobaczyć możliwości, które oferuje Ci życie. Brakuje Ci perspektywy. Dziś w obliczu wydarzeń z jakimi zmaga się cała Europa, perspektywa wydaje się oczywista i bardzo czytelna. Jeśli nadal uważasz, że za mało dostałeś od życia, spójrz na los tysiąca imigrantów. Niezależnie od tego czy są to uchodźcy polityczni czy ekonomiczni, sytuacja, w której się znaleźli zmusza nas do głębszej refleksji. Pretensja do świata, w obliczu tragedii z jaką mierzą się Ci mężczyźni, kobiety, dzieci, starcy, wydaje się bluźnierstwem, grzechem pychy i brakiem pokory. Patrząc z tej perfektywny tylko głupiec nie zauważyłby ile ma, jakie bogactwa go otaczają, jakim szczęściarzem jest, jak wiele dostał od losu, jak dużo przed nim możliwości, a co za tym idzie, jak nieograniczony ma wybór. Jednym słowem masz wszystko czego Ci potrzeba, pytanie tylko co z tym zrobisz? Ty! Nie kto inny, tylko Ty! 

ZACZNIJ OD WDZIĘCZNOŚCI

Jest tyle rzeczy, których nie doceniamy, które bierzemy za pewnik. Ich obecność w naszym codziennym życiu wydaje nam się tak oczywista jak oddychanie. Nie przywiązujemy do nich najmniejszej wagi, stają się dla nas standardem, nad który nie warto się pochylać. Nic bardziej mylnego! Na jedną chwilę postaw się w sytuacji imigrantów, których cały świat kurczy się do jednej torby, którą zdołali ze sobą zabrać. Może wtedy zrozumiesz, że warto być wdzięcznym za to co masz. Bo masz znacznie więcej niż Ci się wydaje !!!

Masz …

dach nad głową, rodzinę, która Cię wspiera, przyjaciół co stoją za Tobą murem, pracę, w której się realizujesz, pieniądze, pasje, które czynią Cię szczęśliwym, rytuały i przyzwyczajenia dnia codziennego, ale przede wszystkim masz wybór, za którym idzie wolność.

Jesteś …

kochany, lubiany, potrzebny, zdrowy, najedzony, wyspany, wypoczęty, bezpieczny.

A RYSA NA SZKLE?

Spójrz na nią nieco łaskawiej. Zastanów się dlaczego się pojawiła? Dlaczego przyszła akurat do Ciebie? Co chciała Ci powiedzieć swoją obecnością? Może chciała Cię czegoś nauczyć? Jeśli tak, to czego? Może chciała Cię obudzić do działania? W takim razie od jakiej zmiany zaczniesz? Może chciała żebyś doświadczył innej perspektyw? Jak teraz patrzysz na swoje życie? A może chciała żebyś w końcu docenił to co masz, bo masz więcej niż Ci się wydaje !

Poprzednie

Elevator pitch – sprzedaj się w 20 sekund!

Portrety KP – Dorota Citkowska – Doradca Książki

Dalej