Wyjątkowa, przedsiębiorcza, zadbana – Program Jesteś Wyjątkowa

| |

Kiedy Kasia zaprosiła mnie na swoje szkolenie poszłam z wielką ochotą i ciekawością. I nie zawiodłam się!Ale o tym przecież już pisałam.  Dlatego dziś chcę napisać tylko o programie grupowym online, pod tym samym tytułem – Jesteś Wyjątkowa!

 

Jak znalazłam się w Programie?

Przyznaję, że się wahałam, bo to trzy miesiące systematycznej, cotygodniowej pracy… nad sobą, czyli tej najtrudniejszej. Długo wypytywałam Kasię o szczegóły, miałam trochę wątpliwości czy dam radę czasowo, czy będę mogła być co tydzień, czy to się dla mnie sprawdzi… Ostatecznie dałam szansę sobie i zmianom, które mnie czekały. I tak podjęłam decyzję uczestnictwa w Programie Jesteś Wyjątkowa, który rozpoczął się 24 września. Zasada była taka, że spotykamy się co poniedziałek na półtorej godziny w grupie roboczej. Pomiędzy funkcjonowała tajna grupa na Facebooku, na której się wypowiadałyśmy, dyskutowałyśmy, odpowiadałyśmy na pytania stawiane przez Kasię. Miałyśmy sporo wyzwań pomiędzy spotkaniami. Na każdy tydzień trzeba było zrobić inne zadanie, które wiązało się z pracą ze sobą, wejście w to co na pierwszy rzut oka jest niewyraźne, niewidoczne. Jednak jeśli dasz sobie przestrzeń i posłuchasz serca – wszystko staje się proste i zrozumiałe.

 

W jakim punkcie życia jesteś?

W tej części miałyśmy okazję przyjrzeć się sobie i swojemu życiu z lupką w ręku. Pracowałyśmy nad odkryciem swoich wartości, mocnych stron i zasobów. Wydaje Ci się, że to wszystko wiesz? Ja też tak myślałam, ale kiedy musiałam wybrać 7 najważniejszych swoich wartości, a z nich tylko 3 – było mi bardzo trudno to zrobić. Ale to właśnie dzięki temu mogłam się im przyjrzeć znowu i poczuć, które na tym etapie są dla mnie najważniejsze.

Ale to nie koniec, bo odkryłyśmy też nasze mocne i słabe strony, a z tych mocnych każda z nas założyła swój „kącik chwały”.  Czemu on ma służyć? Kiedy będziesz miała gorszy dzień wystarczy, że przeczytasz kilka opinii na swój temat otrzymanych od znajomych, przyjaciółek, klientów i od razu poczujesz się lepiej! Efekt gwarantowany!

Jednak to jest ocena Twojej osoby przez innych. A jak wiadomo warto mieć pewność siebie płynącą z wnętrza, niezależną od opinii innych ludzi. To osiągniesz uświadamiając sobie ile w życiu osiągnęłaś, wypisując swoje wszystkie sukcesy i doceniając siebie na głos!  To daje Ci poczucie swojej wewnętrznej mocy oraz dumy z siebie!  To ważne, bo im bardziej doceniasz siebie, tym bardziej będziesz szanowana i doceniana przez innych.

 

Moje refleksje, przemyślenia i odczucia opisywałam również w trakcie Programu:

Minęła już połowa programu i co tydzień podsumowujemy kolejne etapy pracy ze sobą.
Dzięki temu:
– znajduję przestrzeń na poczucie wdzięczności za to co mam,
– doceniam najmniejsze osiągnięcia dnia codziennego,
– pracuję nad tym by być dla siebie dobrą na co dzień,
– buduję swoje poczucie własnej wartości,
– układam swoje wartości, któe przekuwam na działania.
Podczas jednego z dwóch ostatnich spotkań, których nie opisałam – odnalazłam swoją bohaterkę z dzieciństwa. Uświadomiłam sobie, że ona nią była tylko tak półświadomie. Do dziś cechy tej bohaterki mi imponują. Być może to dzięki niej ja się nie poddaję przeciwnościom losu.

 

 

Czego pragniesz w życiu?

Może pomyślisz – co to takiego? Przecież wiem czego chcę! Tym lepiej dla Ciebie! Jeśli jednak czytasz to pytanie i zaczynasz mieć mętlik w głowie – to pomyśl o wzięciu udziału w Programie, bo podczas niego wszystko sobie w głowie poukładasz i będziesz miała pewność czego pragniesz, czego pragnie Twoje serce. To nieocenione! Co ciekawe może się okazać w trakcie Programu, że to co określasz jako swoje pragnienie na początku – może okazać się nie twoje i zmienisz je w trakcie. Dzieje się tak często kiedy dajemy pierwszeństwo umysłowi, a nie słuchamy swojego serca, swojego ciała. Jesteśmy całością i tak trzeba siebie traktować zawsze! W każdych okolicznościach. Kiedy już poznasz swoje pragnienia łatwo sformułujesz swój długofalowy cel 🙂

Moje refleksje, przemyślenia i odczucia opisywałam również w trakcie Programu:

Zeszłotygodniowe spotkanie dotykało wielu kwestii. Jednak to co było dla mnie ważne to potrzeby.
Wybierałyśmy najważniejsze dla nas potrzeby na ten moment.
Co ciekawe one jakoś zupełnie nie kleiły się z moim celem, który sobie na początku stawiałam. 
Okazuje się, że są dosyć zepchnięte, bo rzeczywistość i jej wymogi powoduje, że odsuwam je od siebie. Jednak wczoraj postanowiłam, że zwrócę na nie uwagę i będę je częściej dopuszczała do głosu 
Też tak masz?
Mamy zbyt dużo zajęć i trzeba wybierać, dlatego ważne żeby ustalić sobie priorytety. Bez nich trudno, bo ciągle możemy się miotać, że czegoś w ogóle nie robimy z braku czasu.

 

Co Cię ogranicza?

Oprócz mocnych stron i sukcesów życiowych przepracowałyśmy też blokady oraz ograniczające przekonania. Wciąż ich dużo. Jednak warto je poznawać żeby przekuwać je w te wspierające. A to wymaga czasu i przyjrzenia się sobie z bliska. A przede wszystkim bycia ze sobą szczerą aż do bólu. To nie jest proste. Bywa męczące, ale warto się nad tym pochylić, przyjrzeć się temu co Cię blokuje i wybrać przekonania, które Cię będą wspierały. Wszystko to po to, żeby pożegnać negatywne nawyki i rozpocząć swoją drogę do życia w zgodzie ze sobą autentyczną.

 

Jakie działania podejmiesz żeby zrealizować cel?

Poznanie swojego celu i ograniczeń to początek drogi, czyli konkretnych działań, które doprowadzą do jego realizacji. Tutaj Kasia zadawała bardzo drobiazgowe pytania o konkretne terminy i konkretne akcje, które wykonasz. To jest konkret. Tutaj trzeba pochylić się nad kalendarzem i swoimi obowiązkami dnia codziennego i zaplanować swój cel.

 

Moje refleksje, przemyślenia i odczucia opisywałam również w trakcie Programu:

Naszym zadaniem było przygotowanie celu, który mamy zrealizować do końca Programu, czyli do 10 grudnia.

A podczas poniedziałkowego spotkania omawiałyśmy ten cel oraz wszelkie przekonania, przeszkody, które nam mogą stanąć na drodze do jego realizacji.

Program ten bardzo dobrze pokazuje jak bardzo często same zaganiamy się w kozi róg, bo jesteśmy ambitne, bo chcemy więcej, a mamy swoje obowiązki, któych nie da się odłożyć na półkę. Dlatego tak ważne jest odpowiedzenie sobie na pytanie – co jest dla mnie ważne teraz? na co chcę przeznaczyć mój czas? czy to co chcę zrobić mieści się w ramach czasowych, którymi dysponuję? Warto się temu przyjrzeć, bo odpowiedzi wyznaczą nam drogę.
Jeśli mamy swoje priorytety to wtedy nie mamy tyle frustracji z niewykonywania zadań, które są wpisanej jako dodatkowe.
Muszą poczekać na zmiany w naszym życiu i na uwolniony czas.
Jeśli to wiemy to lżej się nam żyje.
Okazuje się jednak, że kiedy Kasia zadawała konkretne pytania, które mogą denerwować, irytować i jeśli na nie odpowiemy sobie szczerze – to wiele kwestii staje się prostsze i jasne.

Często zapominamy o tym na co dzień.
Dlatego ten Program ma sens i jest wartościowy, bo porządkuje, bo zachęca do tego, żeby sobie w głowie zrobić porządek i sobie odpowiedzieć na najważniejsze pytania i iść spokojnie do przodu.

Dlatego zachęcam do wzięcia udział w kolejnej edycji!
Rozpocznie się ona 3 stycznia.

 

Jak pracuje się z Kasią?

Znam Kasię od kilku lat, wiem, że jest profesjonalistką z wartościami. Poza tym jest coachem, który potrafi stworzyć przyjazną atmosferę zaufania, w której spokojnie i komfortowo możesz się pokazać, możesz zdjąć maskę – jeśli ją nosisz i poczuć się sobą w pełni. To cudowne uczucie. I choć Kasia jest konsekwentna w swoich wymaganiach, obowiązkowa i solidna, bo chce żebyśmy uzyskały efekt, którego ona sama doświadczyła wcześniej i bywają chwile, w których jej pytania mogą Cię irytować, nawet denerwować to jednak, z perspektywy czasu, przyznaję, że nie da się tego inaczej zrobić. Gdyby była pobłażliwa – to niczego byśmy nie osiągnęły i nie odczuły. A zadziały się różne procesy u każdej z nas! I tutaj możemy mówić o sukcesach!

 

Moje refleksje, przemyślenia i odczucia opisywałam również w trakcie Programu:

Dodatkowo Katarzyna Wnękowska wyciąga z nas to co najlepsze i stymuluje do konkretnego określania postanowień, zadań do wykonania, celów.
To bywa denerwujące kiedy się słyszy – no to teraz określ dokładnie Twoje postanowienie – co zrobisz, żeby… Jednak jak już to zrobię – doceniam tę drogę, która często jest mglista. Wiem, że tylko konkret popchnie mnie do przodu, jednak i tak moje wewnętrzne ja często się buntuje.
Tylko wiem już, że mój Gremlin nie lubi zmian. Ja ich potrzebuję, więc słucham go, dziękuję za wskazówki i… idę dalej. Do kolejnego zakrętu czy górki. Mam ich w swoim życiu trochę 
Jednak nie biorąc byka za rogi na pewno nie byłoby mnie tu gdzie dziś jestem.
Jeszcze niejedna góra do przejścia, ale wiem, że sobie poradzę. Tak czy inaczej pójdzę do przodu.
A ten Program uświadomił mi, że mam jeszcze sporo do ulepszenia i że mogę to zrobić.
Zależy to ode mnie i od decyzji, które podejmę.
Warto? Warto!

 

Jaki cel chcę osiągnąć w 4 tygodnie?

Oprócz długoterminowago celu miałyśmy stworzyć też taki do zrealizowania w trakcie Programu do jego końca. Ustaliłam sobie cel i … prawie skończyłam. Na pewno zrobiłam duże postępy i z tego jestem dumna. Niestety nie zawsze uda się wszystko w terminie. Dlatego jeśli nie zdarzy Ci się zrealizować celu dokładnie do wyznaczonej sobie daty – doceń siebie za to ile zrobiłaś i nie zarzucaj jego realizacji tylko wyznacz sobie kolejną datę realizacji ostatecznej!

 

Moje refleksje, przemyślenia i odczucia opisywałam również w trakcie Programu:

Mam swój cel, jest całkiem jasny – zadeklaruję się tutaj – będę miała kolejnego bata nad sobą – chcę skończyć, wygładzić moją nową imienną stronę 
Tak, żebym mogła się nią pochwalić i żeby pracowała na mój wizerunek ekspertki marketingu online i SM.

Wiem jak to zrobić jednak, dziś już czwartek i nie udało mi się do tego usiąść. Tzw. bieżączka mnie zjadła. Jednak nie poddaję się, bo przecież mam jeszcze trzy dni do kolejnego spotkania. A nie będę chciała powiedzieć, że nie zrobiłam nic… bo będzie wstyd.

To też duży plus takich Programów – jest ktoś kto Cię sprawdza w postępach, w działaniu i dążeniu do wytyczonego celu.
To nie jest proste, ale jeśli Ci na nim zależy to na pewno go zrealizujesz! Tym razem czas mnie goni, ale mam nadzieję, że jak się sprężę to 10 grudnia będę mogła sobie pogratulować i cieszyć się realizacją celu!

Przetestowałam to nie raz – jeśli wyznaczasz sobie cele to je z reguły realizujesz. Jeśli tego nie robisz – to działasz z dnia na dzień bez wizji tego co chcesz osiągnąć.

♥️Ten Program nauczył mnie wytyczać sobie jeden duży cel na kwartał. To bardzo dobra strategia. Wtedy 4 duże cele można zrealizować w ciągu roku!

Myślę, że będę chciała współpracować tak z drugą chętną osobą, z którą mogłybyśmy się kontrolować co jakiś czas i sprawdzać na jakim etapie jest ten nasz cel.

 

Jeśli chcesz przejąć kontrolę nad swoim życiem i mieć większy wpływ na efekty, które osiągasz weź udział w kolejnej edycji Programu Jesteś Wyjątkowa i ciesz się swoimi sukcesami, celebruj je, czuj radość i swoją wyjątkowość 🙂 Ja już to zrobiłam i efekty bardzo mi się podobają!

Powodzenia!

Poprzednie

Odrzucenie – jak je uleczyć? – Katarzyna Stefaniak

Wdzięczność jako jedna z kompetencji społecznych

Dalej