Izabelę Anuszewską poznałam na jednym z networkingów jakiś czas temu. Zetknęłyśmy się znowu na wiosnę tego roku i od tego czasu podtrzymujemy kontakt, bo na pewno mamy dużo wspólnego, chociażby pasję do przedsiębiorczości. Iza działa od lat w biznesie i zajmuje się właśnie tworzeniem biznesów oraz funduszami unijnymi, a poza tym jest bardzo ciepłą osobą, więc chętnie Ci ją dziś przedstawiam.
Zajmujesz się biznesem od wielu lat, od czego zaczęła się ta Twoja przygoda?
Chyba powinnam zacząć od początku (śmiech). Od kiedy sięgam pamięcią pracowałam. Zaczęłam już w szkole podstawowej od zbiorów owoców. Później na studiach były korepetycje, prace wakacyjne np.: w biurze podróży, bycie hostessą na promocjach, opieka na dziećmi. To były czasy. Wiedziałam, że bez pracy nic nie osiągnę. Było ciężko, ale ja pamiętam tylko te dobre chwile.
Co robiłaś przed własną firmą?
Z najbardziej wartościowych i poważnych doświadczeń zawodowych, jeszcze przed założeniem mojej firmy, bardzo wysoko oceniam pracę dla marki VICHY. Do chwili obecnej mam wielki sentyment do firm kosmetycznych. Inne ciekawe doświadczenia to praca w PR i marketingu.
Zajmujesz się mentoringiem biznesowym – jakie firmy najczęściej z niego korzystają?
Ofertę mam podzieloną na dwie grupy – dla osób startujących i już istniejących firm. Specjalizuję się w mikro i małych biznesach, często tych lokalnych i rodzinnych. Pomogłam już ponad 300 osobom, które założyły firmy. Firm typu MŚP jest najwięcej na polskim rynku. To biznesy, które wg PARP wytwarzają 60% PKB i zatrudniają 70% ogólnej liczby pracujących. Liczba przedsiębiorstw działających w Polsce jest duża, choć, w porównaniu do firm w UE, statystycznie daje nam to dopiero 22 miejsce. Poza tym polskie firmy mają też niższe wyniki finansowe niż inne firmy UE, więc mam co robić 🙂 Nadal nie słabnie skłonność Polaków do zakładania firm niezależnie od formy prawnej.
Patrzę na polską przedsiębiorczość z optymizmem, szczególnie kobiecą. Jestem wielką fanką wszystkich kobiecych inicjatyw formalnych i nieformalnych, grup dyskusyjnych na Facebooku, klubów, evenentów, influencerek itp. Nie mogę też zapomnieć o ogromnej pracy jaką wykonują kobiece organizacje pozarządowe. Bardzo wysoko cenię sobie Fundację Sieci Kobiet Przedsiębiorczych i Fundację Sukcesu Pisanego Szminką. Te organizacje rosną w siłę, pomagają i są efekty.
Tak to prawda, robią dobrę robotę!
A czego mogą się spodziewać przedsiębiorcy, którzy z Tobą współpracują? Jakich efektów mogą oczekiwać?
Praca mentoringowa nie jest pracą jednej osoby – to praca drużynowa. Zakres usługi zależy od wspólnych ustaleń i założonych celów. Pracujemy wspólnie by na przykład podnieść sprzedaż, rentowność, pozyskać nowych klientów, mieć lepszą markę, być bardziej konkurencyjnym, pozyskać środki UE, pokonać kryzys itp. Mentor pracuje np.: z freelancerem, właścicielem, dyrektorem czy zarządem, więc tych zagadnień z jakimi spotykam się jest ogrom. Są też takie rzeczy, na których zwyczajnie się nie znam. Wtedy kieruję do osób, które się w danej kwestii specjalizują, a moją rolą jest wtedy opisnanie realizacji zlecenia po stronie klienta, monitoring i kontrola wykonania usługi. Praca z mentorem to kalejdoskop spraw, każda sprawa jest ważna, bo każdy jest ważny.
Pomagasz również w założeniu firmy – czy chodzi o formalności – np. forma prawna działalności? Czy raczej o stworzenie modelu biznesowego?
To drugie. Pomagam ludziom stworzyć pomysły na biznesy lub modelować je. Są tacy, którzy mają tylko ideę i takim trzeba zbudować koncepcję projektu. Są i tacy, którzy wiedzą już dużo i tym pomagam urealnić model lub uatrakcyjnić. A są też tacy, którzy potrzebują by ktoś spojrzał na ich projekt z boku z dystansu z szerszej perspektywy. To naturalne, że kiedy startujemy to mamy do naszego biznesu bardzo emocjonalne podejście. Warto w biznesie mieć zaufaną osobę z zewnątrz, która jest szczera (to warunek bezwzględny!) i może zawsze konstruktywnie wesprzeć.
Wiem, że działasz również w zakresie funduszy unijnych, ale i krajowych. Z jakimi tematami można się do Ciebie zgłaszać?
Środkami europejskim zajmuję się tak samo długo jak przedsiębiorczością. To dwie moje ścieżki, którymi idę przez świat. W funduszach opracowywałam i też realizowałam bardzo różne projekty. Moimi klientami są żłobki, przedszkola, szkoły, wyższe uczelnie, organizacje pozarządowe, firmy, instytucje publiczne. Przykłady projektów można znaleźć na mojej stronie da-vinci.com.pl. Moim ulubionym temat w funduszach jest oczywiście przedsiębiorczość (uśmiech).
Czy jeśli działająca firma ma trudności np. z brakiem klientów, czy płynnością finansową – może też się zgłosić po wsparcie?
Zapraszam serdecznie.
Który z tych obszarów jest Ci najbliższy?
Nie wyrzeknę się ani funduszy ani przedsiębiorczości. Te dwie specjalizacje dają mi dywersyfikację przychodów, ale i wzajemnie uzupełniają się.
Z którego obszaru masz najwięcej zleceń?
Polska jest w połowie okresu wydatkowania środków przypadających na lata 2014-2020 a instytucje ogłaszające konkursy pracują pełną parą, dlatego najwięcej zleceń mam z tego obszaru. Trzymam kciuki za nasz kraj by następny okres dystrybucji środków europejskich 2021-2027 nie był gorszy od obecnego. My ludzie z funduszy wiemy jak wiele udało zrobić się w Polsce dzięki tym pieniądzom. Każdy z nas przecież, gdzie nie pójdzie, na co nie spojrzy to widzi tabliczki, naklejki, szyldy z informacją o współfinansowaniu projektu, rzeczy, inwestycji ze środków UE i to jest mega fajne.
Zgadzam się to jest widoczne na każdym kroku!
Czy Twoja praca daje Ci satysfakcję?
Tak, bo pracuję kiedy chcę, z ludźmi, z którymi chcę, a dodatkowo pracuję nad ciekawymi projektami i otrzymuję za to pieniądze. Jestem wdzięczna i szczęśliwa.
Czujesz się spełnioną kobietą biznesu?
Zdecydowanie tak. W następny roku obchodzę 15-lecie prowadzenia swojego biznesu. Wiem, że mogę jeszcze więcej zrobić, ale ponieważ nie uczestniczę w wyścigu szczurów to tak nie pędzę! Idę przez życie w swoim tempie, na swoich zasadach. To pomaga szczególnie w Warszawie, gdzie presja jest bardzo duża.
Czy osiągnęłaś już swoją równowagę i masz czas dla siebie, swoich pasji, bliskich?
Osiągnęłam swoją równowagę w życiu oraz zadawalający mnie poziom bezpieczeństwa wewnętrznego, a to dla kobiety jest bardzo ważne. Ale przecież nie żyję w próżni i biorę pod uwagę tę kwestię podejmując codziennie decyzje.
Czy masz pasję, którą rozwijasz po pracy?
Uwielbiam medycynę, biologię, ogrodnictwo. W czasach licealnych byłam jednym z laureatów Olimpiady Biologicznej i tymi zagadnieniami interesuję się do dziś. Jestem też wielką fanką podróży. Nic tak człowieka nie uczy i wzbogaca w doświadczenia jak podróże te duże i te małe. Staram się regularnie podróżować zawsze z całą rodziną. Moim wielkim marzeniem jest poznanie ekosystemu Polinezji Francuskiej położonej na Ocenie Spokojnym na końcu świata, daleko daleko za Australią.
Życzę Ci zatem jego realizacji!
Jakie masz plany na najbliższą przyszłość?
Praca z projektami nauczyła mnie planować, wyznaczać cele, liczyć każdą złotówkę i układać harmonogramy. Jednak nie mam w zwyczaju opowiadać o swoich planach póki ich nie zrealizuję. Czuję wtedy większy komfort pracy, jestem bardziej kreatywna i sukces lepiej smakuje. Dla mnie sukces ma kolor czerwonego jabłka a zaufanie ma kolor pomarańczy. Lubię te metafory odnoszące się do przyrody a teraz i Ty wiesz dlaczego …
Dziękuje Ci bardzo za kolorową rozmowę 🙂
BIO
Izabela Anuszewska specjalizuje się w przedsiębiorczości oraz funduszach europejskich i krajowych. Prowadzi własną firmę DaVinci. Pomogła w założeniu ponad 300 firm dla swoich klientów i napisała setki projektów współfinansowanych z funduszy europejskich i krajowych. Autorka wielu unikanych projektów, wśród których byli laureaci prestiżowych nagród. Pracowała w kilkudziesięciu projektach związanych z przedsiębiorczością. Mentorka Fundacji Sieci Przedsiębiorczych Kobiet. Ekspert Ministerstwa Rozwoju oraz Akredytowany Konsultant Funduszy Europejskich nr 524/AKFE/06/2007.
