Jak działa życie? – Andrew Matthews

| | ,

Ta książka chciała, żebym ją przeczytała. Nie przyszła pocztą z wydawnictwa, jak wiele z nich, a po prostu zaprosiła się do lektury. Znalazłam ją w CUD Grochów i poprosiłam Julię o pożyczenie. Miałam obawę, że niestety nie uda mi się jej szybko przeczytać, bo mam już sporo rozpoczętych i niedokończonych książek. Jednak książka mnie wciągnęła.

Bardzo dobrze i szybko się ją czyta. Jest napisana przystępnym językiem. Zawiera sporo ciekawych spostrzeżeń dotyczących życia. Autor w zgrabny sposób przeprowadza czytelnika przez znaczenie pozytywnego myślenia, wdzięczności, czy prawie przyciągania.  To co pojawiło się dla mnie dodatkowego – to oprócz myśli – uczucia. One też w wymierny sposób wpływają na to co dzieje się w naszym życiu. Odprężenie, dobre samopoczucie przyciągają dobre rzeczy. Spięcie, czarne myśli i złe samopoczucie – wręcz przeciwnie.

Mówi się o magii życia i moim zdaniem to właśnie w tym ta magia się zawiera. To my możemy wpływać na nasze myśli, to my decydujemy jak podejdziemy do danej sytuacji, która nas spotkała – czy zobaczymy w niej pozytywne strony, czy będziemy podkreślać wszystkie negatywne. Ta magia dzieje się w naszych głowach i sercach.

W pewnych fragmentach tej książki czułam niedosyt. Chciałabym przeczytać więcej przykładów, więcej wskazówek – więcej po prostu! Autor jednak nie rozpisuje się. Daje proste do wprowadzenia w życie wskazówki. Uwrażliwia też na pewne aspekty, na które w zabieganym świecie nie zwracamy uwagi.

Ta książka to skarbnica wiedzy o życiu, która może pomóc Ci zmienić, ulepszyć swoje życie. Jeśli tylko zechcesz skorzystać z prostych praw i wdrożyć je w swoim życiu. Być może niektóre z nich są już dla Ciebie bliskie, ale wspomnę te, które są według mnie cenne.

Nieważne jak dużo wiesz, ważne jak się czujesz.

Ta myśl jest dla mnie szczególnie ciekawa, bo nie myślałam wcześniej, że dostaję to, co czuję. Owszem wiem, że myśli tworzą rzeczywistość, ale żeby uczucia miały tutaj też taką siłę? A oto co na ten temat znalazłam mówi Shakti Gawain  :

„Myśli i uczucia mają własną energię magnetyczną i przyciągają energię podobnej natury… Zasada jest taka, że cokolwiek wyślesz w otchłań Wszechświata, wróci do ciebie jak odbita piłka. 

W praktyce znaczy to tyle, że zawsze przyciągamy do siebie to, o czym najczęściej myślimy, w co najmocniej wierzymy, czego oczekujemy, czy wyobrażamy sobie w najgłębszej tajemnicy.

Innymi słowy mówiąc przyciągamy do siebie osoby i zdarzenia zgodne z naszym nastrojem. Kiedy jesteś szczęśliwa spotkasz wielu szczęśliwych i uśmiechniętych osób. Kiedy jesteś smutna czy zła przyciągasz zdarzenia, które powodują, że czujesz się jeszcze gorzej. Nieciekawie prawda?

To jak się czujesz może wpływać na to co Cię spotyka, jakich ludzi spotykasz i na to co Cię spotyka. No dobrze, powiesz, ale jak mam to zrobić, żeby czuć się dobrze, kiedy jest mi źle? Zacznij od małych kroków. Staraj się stopniowo zamieniać negatywne myśli i uczucia na te, które powodują, że lepiej Ci w życiu. Zmieniaj przekonania na wzmacniające, dzięki czemu zmieni się Twoje nastawienia do życia.

Nie potrafię oddać słów autora. Dlatego zachęcam Cię do przeczytania tej niezwykłej książki. I pamiętaj, że zawsze tuż przed świtem jest najciemniej! I właśnie wtedy nie należy się poddawać.

Prawo przyciągania działa, czy w niego wierzysz czy nie – jak grawitacja!

Na pewno znasz ten rysunek góry lodowej i wiesz, że jej większa część jest ukryta pod wodą. To tak samo jak z naszą podświadomością. Masz do niej dostęp dzięki uczuciom. Dlatego pozytywne uczucia mają tak duże znaczenie! Jeśli czegoś pragniesz np. bogactwa, miłości, sławy – poczuj się jak osoba bogata, jak osoba szczęśliwie zakochana i kochana, jak celebrytka! Nie osiągniesz tego dopóki sobie tego nie wyobrazisz. Wszystko ma swoją wibrację, wszystko jest energią. Jeśli Ty masz pozytywne nastawienie przyciągasz pozytywne rzeczy do siebie. Jak zmienić swoje wibracje na pozytywne?

Autor zwraca uwagę na kilka kwestii. Żeby zmienić swoje wibracje: przestań się martwić, przestań o wszystko obwiniać innych, ale i siebie, dostrzegaj dobro w innych ludziach i próbuj dostrzegać w każdym kolejnym dniu coś dobrego i wszystko idzie w dobrym kierunku. Proste? Proste! Tylko trzeba sobie to wziąć do serca i zmieniać swoje nastawienie krok po kroku.

Skup się na tym co masz, nie myśl o braku!

Kiedy o tym zapominamy możemy zawieść się na prawie przyciągania. Kiedy myślimy o braku – zgodnie z zasadą – przyciągamy go więcej! Sprawdziłam to – tak to działa! Długo się skupiałam na tym czego mi było brak i brakowało mi tego coraz bardziej. Kiedy zmieniłam podejście – wszystko powolutku zaczęło się zmieniać. Wiem, że na pozytywnej wibracji dostaję od życia więcej. Wiem też, że niskie wibracje się zdarzają. Trzeba je przetrwać i starać się szukać w sobie tej pozytywnej, myślami, wyobrażaniem sobie siebie w upragnionej sytuacji. I pamiętaj o tym, że skupiać należy się na tym czego pragniesz! Tylko wtedy to dostaniesz!!! Bo kiedy czujesz się źle przyciągasz to czego chciałabyś uniknąć.

Dodatkowo myśli nacechowane brakiem powodują złe samopoczucie – po tym możesz je poznać. Jak często zdarza Ci się myśleć : szkoda, że nie jestem bogata?, szkoda, że nie jestem pewna siebie?, szkoda, że nie mam lepszej pracy? , szkoda, że nie mam kochającego, troskliwego męża? To wszystko są myśli skupione na braku. Zmień to, skup się na tym co chcesz osiągnąć, a jeśli dobrze Ci z Twoim celem – tym lepiej! Kolejną ważną kwestią jest to żebyś w to uwierzyła! Dlaczego to ważne? Bo jeśli wierzysz, że Twój cel jest osiągalny to myślisz o nim z przyjemnością. Myślisz o nim często i dobrze Ci z tą myślą. Osiągamy cele, kiedy czujemy się swobodni, odprężeni.

Zaakceptuj i kochaj siebie,  przebaczaj innym i sobie, bądź wdzięczna – znasz to?

Wszystko zaczyna się od samoakceptacji. Trudne? nie, jeśli wiesz jakie to ważne i co zmieni to w Twoim życiu. Porozmawiaj ze swoim wewnętrznym krytykiem, ucisz go trochę. Uwierz, że jesteś warta miłości, przyjaźni, awansu itd. Zaakceptuj i pokochaj siebie ze wszystkimi swoimi wadami i zaletami. Taka właśnie jesteś!

Przebaczenie komuś jego przewinień w stosunku do Ciebie nie jest potrzebne winowajcy, ale Tobie. Jeśli chowasz urazę to grzęźniesz, a wybaczenie da Ci wolność. To samo dotyczy wybaczeniu sobie.

O wdzięczności na pewno dużo słyszałaś. Dziękuj, bądź wdzięczna za wszystko co masz, co Cię spotyka, co dostajesz! Załóż sobie dzienniczek wdzięczności i zapisuj w nim wszystko to za co jesteś wdzięczna każdego dnia. Pamiętaj tam o każdym drobiazgu!

 

O wiele cennych wskazówek, celnych uwag znajdziesz w tej książce. Nie piszę więcej, bo warto, po prostu, żebyś ją przeczytała. Gwarantuję Ci, że połkniesz ją szybko i będziesz chciała wrócić do wielu fragmentów. Szczególnie jeśli jesteś na początku swojej rozwojowej drogi. A jeśli już dużo wiesz – to może być ciekawe podsumowanie tego co wiesz i stosujesz 🙂

I pamiętaj:

„Zmieniając swoje nastawienie do życia, zmieniasz swoje przeznaczenie.”

Neville Goddard.

Poprzednie

7 darmowych kursów online

Jak zwiększyć powracalność na stronę internetową? Poznaj niezawodny sposób!

Dalej