Warsztat Babskiego Lata – Kreuj swoje życie zawodowe – Violetta Wróblewska

| | ,

Dziewczyny,

Kolejnym warsztatem, na którym byłam w ramach Babskiego Lata był warsztat dotyczący kreowania własnego życia zawodowego – zgodnie z naturą kobiecą. Prowadziła go Violetta Wróblewska.

Na początku każda z nas dostała pakiet testów, które w trakcie częściowo zrobiłyśmy. Małym wyzwaniem na początek było przedstawienie siebie jako skarbu zakopanego w ziemi, który jeśli się odkopie to odkryje się…. no właśnie – co? Niech każda z Was sobie na to odpowie.

Miałyśmy okazję zrobić koło życia, które już znam, ale nie wiedziałam, że takie samo koło można sobie zrobić tylko i wyłącznie dla pracy.

Zrobiłyśmy ćwiczenie dotyczące wartości, które nam przyświecają w naszym życiu. Trzeba było wyłowić trzy najważniejsze i powiem Wam, że to wcale nie jest proste. Spróbujcie same ze sobą i kartką wypisać wszystkie, a potem wyłowić te najważniejsze z ważnych:)

Violetta Wróblewska mówiła o wielu prawach rządzących naszym życiem. Jednym z nich jest prawo oczekiwania na to, aż zasiane przez nas ziarno wzejdzie. Do tego niezbędna jest cierpliwość. To o czym często zapominamy to jest kwestia prawa przyciągania. Przyciągamy to o czym myślimy. Jeśli jesteśmy pełne smutki, żału, lęku to przyciągniemy pracę (bądź inną kwestię), która jest tego pełna.

DSC_9252

Dlatego warto koncentrować się na tym co chcemy przyciągnąć.

Nie można zapomnieć o prawie lustra,  bo świat zewnętrzny odbija to co mamy w środku! To oznacza ni mniej ni więcej tylko tyle, że przychodzi do mnie tylko to co mam w środku! Dlatego warto zacząć od wnętrza, a reszta sama przyjdzie jak twierdzi prowadząca warsztat.

W kreowaniu swojej pracy pomaga prawo zakończenia – kończ zawsze w harmonii każdą pracę, nawet jeśli masz ochotę wygarnąć szefowi – odpuść i opuść to miejsce z uśmiechem na ustach.

Była mowa również o misji. Czym ona jest? Drogowskazem życiowym, który wypływa z serca i nie jest kalkulacją umysłową. Każda z nas miała możliwość odkrycia swojej misji podczas jednego z ćwiczeń. Prowadząca czytała nam mnóstwo czasowników, z których miałyśmy wybrać tylko te, które rezonują z nami. Odkrycie misji nie jest łatwe i można trochę  potrwać jej odkrywanie. Nie zawsze się to udaje  tak od razu. Niektóre uczestniczki sformułowały swoją misję i były na tyle odważne, by się z tym podzielić. Wychodziły na środek i ją czytały.

Co nam daje poznanie misji?  Jak już znamy swoją misję to łatwiej nam dokonywać wyborów pojawiających się propozycji, wszystkiego co do nas przychodzi. Szybciej podejmiemy decyzję odpowiadając sobie na pytanie – czy to zgodne z moją misją? Misję warto sobie ustalać na 5-10 lat. Cele zaś na najbliższą przyszłość.

DSC_9268

Miało to miejsce w uroczystym, hawajskim stylu:)

DSC_9276

Violetta Wróblewska zachęciła nas do tego, żeby zastanowić sie w co bawiłyśmy się jako dzieci. Jakie były nasze ulubione zabawki? W co lubiłyśmy grać? Warto się  zastanowić jak odpowiadałyście jako dzieci na pytanie: kim będziesz jak dorośniesz? Te szczegóły mają duże znaczenie, bo tam może kryć się odpowiedz na to co jest dla nas naturalnie łatwe i czy mogłybyśmy się zająć w dorosłym życiu.

Przesłaniem prelegentki na koniec było: Mogę być tym kim chce być!

DSC_9283

Do zobaczenia na kolejnym warsztacie BL!

Poprzednie

Artykuł – Przebaczenie i jego moc – Kinga Bogdańska

SkillShare&Coffee – 1 lipca

Dalej