Witam Was serdecznie,
14 października byłam na Śniadaniu biznesowym organizowanym w Kafe Zielony Niedźwiedź przez Sieć Przedsiębiorczych Kobiet.
Formuła jest różna od tej jaka jest przyjęta podczas wieczorów networkingowych Sieci, ale tutaj również jest czas na zawieranie znajomości i wymianę wizytówek. Śniadanie rozpoczęło się od rozmów przy kawie w grupkach, które tworzyły się zaraz po wejściu do lokalu kolejnych osób. Przybyło około pięćdziesiąt kobiet i jeden mężczyzna.
Następnie zostaliśmy zaproszeni do stołu i po przywitaniu oraz kilku słowach wprowadzenia na temat gościa specjalnego, zostaliśmy zaproszeni do przedstawiania się kolejno tak żebyśmy wiedzieli kto czym się zajmuje.
Po tej części głos zabrała Maia Sobczak, miłośniczka zdrowego stylu życia, wegetarianka, joginka, blogerka, dzieląca się swoimi przepisami na portalu qmamkasze.pl. Z wykształcenia jest psychologiem, dietoterapeutką wg Tradycyjnej Medycyny Chińskiej i konsultantką Ayurvedy.
Wszystko zaczęło się od tego, że Maja zauważyła u siebie ciągły brak energii i zazdrościła tym, którzy nią tryskali. Zastanawiała się dlaczego tak jest i zaczęła zmieniać produkty, które jadła. Testowała wszystko na sobie i może poświadczyć, że dzięki małym zmianom, możemy zyskać dużo energii do działania i możemy wyleczyć się z wielu dolegliwości. Jedzenie ma wielkie znaczenie, bo to co siebie „wrzucamy” to wpływa na nas, na nasze myśli i na nasze zdrowie.
Jak zmienić złe nawyki żywieniowe? Można zacząć od małych kroczków, chociażby od picia ciepłej wody, która wspomaga trawienie. Potem przyjdzie czas na inne, nowe, zdrowe produkty i nowe nawyki. Zmiana nawyków żywieniowych przyniesie dużą ulgę, ale można ją wprowadzać kiedy jest gotowość, kiedy chcemy to zrobić.
Z pasji gotowania oraz chęci dzielenia się tym jak przyrządzić zdrowe posiłki dla dorosłych i dzieci powstał blog o wdzięcznej nazwie qmamkasze.pl, do którego Maia sama robi zdjęcia i przykłada wielką wagę do tego, żeby było smakowicie:) Sprawdźcie same/i!
Pewnie każda z Was zastanawia się na czym Maia zarabia? Zaczęło się od konsultacji żywieniowych, a teraz pisze o jedzeniu do magazynów, sprzedaje swoje zdjęcia potraw, a 19 listopada 2014 roku ukaże się książka „Szkoła na widelcu”, którą napisała z Grzegorzem Łapanowskim. Ma kolejne pomysły, które z pewnością będzie wprowadzała w życie i będzie miała z nich profity.
Maia prowadzi zdrowy dom, z którego wyrzuciła wszystko co zbędne, bo wierzy że będzie w ten sposób więcej przestrzeni na to co ważne, czyli na siebie, na relacje, na to, żeby dawać sobie miłość. Ma niewiele wolnych chwil mimo, że robi to co lubi, to i tak dużo pracuje, ale stara się ten wolny czas wykorzystać pozytywnie. Gdzie tylko może jeździ na rowerze i dużo się rusza, bo bardzo tego potrzebuje i ma na to teraz energię!
Maia uważa, że nic nie dzieje się bez przyczyny i jeśli nawet coś jej nie wyjdzie to stara się przekuć to w sukces. Ważne też jest otaczanie się pozytywnymi ludźmi, którzy nas motywują do działania, bo tworzenie własnego biznesu to „orka na ugorze” – jak sama stwierdziła. W życiu to co cenne nie przychodzi łatwo. Trzeba mieć dużo samozaparcia i życzliwych ludzi wokół, żeby przeć do przodu!
Ważne, żeby robić wszystko z sercem i starannością wtedy się udaje, może nie od razu, ale powoli i cierpliwie czekając i robiąc swoje dochodzimy do tego co chcieliśmy osiągnąć.
Maia mówiła jeszcze trochę o jedzeniu w odpowiedzi na pytania uczestniczek śniadania. Mówiła o tym, że mięso jest zakwaszające i że najlepiej je jeść w porze obiadowej, bo wtedy ma czas się strawić. Warto jeść warzywa i owoce sezonowe, np. gruszki, na które teraz właśnie jest sezon, nawilżają nam płuca, co jest bardzo korzystne przed sezonem grzewczym. Maia poleca również zupy, bo one rozgrzewają i są lekkostrawne i można je jeść również na śniadanie!
Kuchnię należy traktować kreatywnie łącząc różne smaki. Nie należy za to się katować odmawiając sobie przyjemności, bo jeśli stres odmawiania sobie czegoś jest duży, to nie ma to sensu, lepiej pofolgować swojej zachciance. Warto wtedy obserwować reakcje organizmu – „jak się czuję po zjedzeniu tego, czy chcę się tak czuć?” Każda/y z nas musi sobie na to pytanie odpowiedzieć sam/a. A jeśli chcemy, żeby inni skorzystali z naszych rad to sami najpierw musimy je stosować, żeby stanowić dobry przykład. Samo mówienie nie przynosi rezultatów.
Jeśli chcecie nauczyć się zdrowo gotować to Maia organizuje również warsztaty kulinarne, na które serdecznie zaprasza! Informacje znajdziecie na blogu.
Powiązane posty: