VII Konferencja SPK – Po co firmie nowoczesność?

| | ,

Dziś przeczytacie relację z VII Konferencji SPK napisane przez Annę Kossak, którą już bardzo dobrze znacie z mojego bloga. Jest zupełnie inna niż moje zwykle, ale warto czasami zmienić co nie co:) Zapraszam do relacji Ani!

 

VII Konferencja Sieci Przedsiębiorczych Kobiet:
„Po co firmie nowoczesność? Moja firma w sieci”.

Nie dyskutuję z zasadnością bycia w sieci. Kto chce – jest, kogo nie ma – też często jest, tylko o tym nie wie :). Będąc, masz możliwość publikowania tego, co chcesz, i dostępu do tego, co się ukazuje na temat Twój lub Twojej firmy. Świadomość rośnie, dlatego konferencje, webinary i różne publikacje dotyczące (za)istnienia w sieci cieszą się dużą popularnością.

Prelegenci pokazali, że warto korzystać z dobrodziejstwa nowych technologii.

Konferencję zorganizowały Katarzyna Wierzbowska i Dorota Czekaj z Fundacji Przedsiębiorczości Kobiet. Zaprosiły dziesięcioro prelegentów (w tym trzech mężczyzn) i sześć panelistek. Konferencja trwała sześć godzin, dużo się działo, wiedza płynęła dynamicznie. Zamiast opisu tego, o czym była mowa, podzielę się tym, co uważam za najistotniejsze.

DSC_0802

Dorota Czekaj i Kasia Wierzbowska

To nie jest tak, że jak Cię nie ma w sieci, to nie istniejesz.

Tyle, że jak jesteś, łatwiej znaleźć Twój biznes. O ile jesteś „właściwie”, czyli o ile masz dobrze zbudowaną stronę, wartościowe treści i stosujesz narzędzia do komunikacji z klientami. Samo bycie nie wystarczy. Fakty są takie, że trendy się zmieniają i jak za nimi nie nadążasz, to konkurencja Cię wyprzedzi i to ona zarobi, a nie Ty. W życiu realnym też mamy różne trendy – niektóre mnie osobiście bawią – tak jak współczesna nowomowa. „Nasz dzisiejszy gość jest kantry dajrektorem” – i od razu jest weselej :).

Śledź trendy i  się do nich dostosuj.

Wielu prelegentów to podkreślało. Design stron internetowych się zmienia. Stosuje się inne narzędzia w ich budowie i zarządzaniu treścią. Jeśli chcesz, by strona pracowała na Twój sukces, trendów technologicznych nie ominiesz. Płyń z nurtem, a dopłyniesz do portu. Jeśli masz stronę, tę samą od pięciu lat, to naprawdę czas na zmianę. Pomijając grafikę, strona musi być responsywna (dostosowywać się do urządzeń mobilnych) lub – w zależności od branży – to musi być inna strona. Czasem warto mieć własną aplikację.

Analitycy wybiegają w przyszłość.

Ich przepowiednie są często mniej trafne niż wróża Macieja. Dlaczego? Analitycy bazują na danych z przeszłości; dynamika zmian jest tak duża, że nie da się przewidzieć, co będzie za rok, a co dopiero za 5 – 10 lat. Niemniej niektórych przewidywań nie da się podważyć. Agnieszka Hryniewicz – Bieniek (Google) powiedziała, że w 2020 roku 100% populacji będzie miało dostęp do Internetu, a koszt użytkowania spadnie do 1% obecnej ceny. Osobiście myślę, że stanie się to o wiele szybciej. Słyszałam, że pierwsza rewolucja ma nastąpić w 2016 roku i żeby teraz nie związywać się z dostawcami długoterminowymi umowami, bo będzie znacząco taniej.

DSC_0808

Agnieszka Chryniewicz-Bieniek

Konsument nie wchodzi do Internetu. On tam żyje.

Korzystamy z coraz większej ilości aplikacji. Z nimi się budzimy, biegamy, zamawiamy jedzenie, szukamy biletów, sprawdzamy dni płodne… Połowa zapytań wprowadzonych w wyszukiwarkę Google pochodzi z urządzeń mobilnych. Nie traktuj reklamy jak kosztu na fakturze, tylko jak narzędzie do generowania przychodu. Trzeba poznawać zachowania klientów, nadążać za ich zmianami, przyjemnie zaskakiwać.

Reklama będzie skuteczna, jeśli precyzyjnie dotrzesz do zainteresowanych.

Inaczej wydasz pieniądze po to, by zirytować przypadkowego odbiorcę. Jeśli ktoś w danej chwili szuka czerwonego wiklinowego koszyka, to nie będzie zainteresowany wyskakującą reklamą środka do mocowania protez, choćby nosił obie sztuczne szczęki. Nie to miejsce, nie ten czas.

Tego wszystkiego można się nauczyć.

Można też komuś zlecić, tylko że jeśli w ogóle się „na tym” nie znasz, nie wiesz: jesteś obsłużona rzetelnie czy płacisz za nic, a czasem nawet za szkodliwe dla Twojego biznesu działania. Nie wszystko da się zrobić samemu chociażby ze względu na czas, ale mechanizmy poznać warto, a nawet trzeba. Jest mnóstwo darmowych szkoleń, narzędzi, aplikacji. I płatnych. To inwestycja, która szybko zaprocentuje. Będziesz wiedziała, jak zwiększyć zaangażowanie Twoich klientów i jak doprowadzić ich do końcowej strony z napisem: „Dziękujemy za zakupy, zapraszamy ponownie”. Przemysław Modrzewski (Google) zauważył, że lepiej jest płacić za pozyskanie klientów niż za bycie niewolnikiem webmastera :).

DSC_0816

Przemysław Modrzewski

Mierz cele, a poznasz efektywność działań.

Do tego służą proste narzędzia jak Google Analytics, Google Trends czy Global Market Finder. Raportów może być tysiące, wybierz te najważniejsze dla Twojego biznesu. Usługi hostingowe („parkowanie” strony na serwerze) są podobnej jakości. Upewnij się, że obsługująca Cię firma ma opcję przywrócenia strony w razie np. hakerskiego ataku i jej zniknięcia.

Spójność przede wszystkim.

Buduj wizerunek swój i swojej firmy w sposób przemyślany i spójny. W sieci i tak wyjdzie, jaka jesteś w życiu. Dlatego zastanów się: co publikujesz? Co udostępniasz? Od siebie dodam: zastanów się, jak chcesz być postrzegana? Ale uwaga! Nie kreuj się na kogoś, kim nie jesteś. To się zawsze źle kończy: demaskacją albo frustracją. Spójność! Ile w tym ma być Ciebie prywatnej, to zależy: od Twojej potrzeby i od branży, w której działasz.

Test dziadków i rodziców.

U mnie bardziej dzieci „). Czyli zanim coś zrobisz na portalu społecznościowym i swoim prywatnym profilu, pomyśl, czy gdyby zobaczyli to Twoi rodzice/dziadkowie/dzieci – czy nie byłoby Ci wstyd? Napisałaś ważnego mejla – przeczytaj go na głos i poczuj, jak możesz być odebrana. W sieci nic nie ginie. Ludzie robią skany. Jeśli nie prowadzisz monitoringu mediów, nie wiesz, ani że, ani co o Tobie i Twojej firmie mówią.

Michał Szafrański

Michał Szafrański

Kreowanie wizerunku to NIE! tworzenie kogoś innego.

Ale to także nie jest pokazywanie siebie zawsze i wszędzie. Bloger Michał Szafrański mówi o pieniądzach jak zwykły człowiek do zwykłych ludzi. Pokazuje swoje życie (bez ekshibicjonizmu), czym buduje swoją autentyczność. Lubi, umie, świetnie mu to wychodzi. Nie przesadza, ale też nie ściemnia. Używa podcastów, by przekazać emocje, i Periscope, by pokazać siebie od kuchni. I jest tak, że u niego o finansach nie jest nudno. O pieniądzach dla kobiet pisze Dominika Nawrocka.

Dominika Nawrocka

Dominika Nawrocka

Nowe technologie wypierają pewne zawody.

Nie ma już telefonistek czy maklerów. Automatyzacja postępuje i tego nie da się zatrzymać. Patrycja Strzelecka przekształciła tradycyjną firmę księgową w nowoczesną technologicznie. Dzięki temu ma szeroki wachlarz usług i konkurencyjne ceny przy najwyższym standardzie obsługi.

Patrycja Strzelecka

Patrycja Strzelecka

Kinga Nowakowska (Black Swan) podkreśliła, że inwestorzy lubią technologiczne biznesy, ale te skalowane, czyli takie, w których cały świat może być Twoim klientem i który w razie ochoty można sprzedać. Sama stworzyła ich kilka, a jako anielica biznesu finansuje pomysły innych.

DSC_0850

Kinga Nowakowska

Wiele biznesów może mieć wirtualny sklep.

Oczywiście internetowy. Można go łatwo zrobić i prosto nim zarządzać. Do tego służy Shoplo – stworzysz sklep w kilka minut. Design jest ważnym czynnikiem sprzedażowym. Ma być ładnie, miło, przejrzyście i prosto. Zbyt skomplikowany mechanizm zakupów powoduje porzucanie koszyków. Sama tak zrobiłam wielokrotnie. Także w ostatnim momencie: płatności. Jeśli nie ma podpięcia pod system i mam kopiować nr konta, by zrobić przelew – nie chce mi się.

DSC_0844

Jakub Wróbel (Shoplo)

Panelistki podzieliły się swoimi doświadczeniami.

Opowiedziały, jak oswoiły nowe technologie i jak zaprzęgły je do robienia biznesu. Najpierw zaistniej, potem zarabiaj – to rada dla tych, co chcą być youtuberem lub zarabiać na blogu. Łatwo powiedzieć :). I łatwo zrobić, jeśli jesteś w czymś ekspertem, potrafisz o tym ciekawie opowiedzieć i wykorzystasz do tego nowe technologie.

DSC_0860

Warto chodzić na konferencje organizowane przez fachowców.

Z każdego spotkania z ekspertami coś nowego się wyniesie. Ja już sporo wiem. Pewne rzeczy robię celowo, innych celowo nie robię. Mój portal powstał niedawno, w miejsce starej strony internetowej (w ciągu 12 lat to moja czwarta zmiana). Zamierzam go odpowiednio dopieścić i teraz wiem, dlaczego wcześniej tego nie zrobiłam: czegoś było mi brak. Miałam w planie wprowadzenie materiałów filmowych, mam tematy, ale zastanawiałam się: mają być technicznie wypasione czy naturalnie proste? Co jeszcze…?

Teraz już wiem!

Właśnie po tej konferencji ułożyły mi się w głowie wszystkie moje puzzle. Od dawna wiem: co. Teraz dowiedziałam się: z kim i jak. Zafascynowały mnie dwa pojęcia, które zamierzam wprowadzić w życie: biznes skalowany – cały świat będzie moim klientem 🙂 , i podcast – przekażę emocje :). Video też będzie. I już też wiem, jakie :).

I jak się podobało? 🙂

A może te z Was, które również były na tej konferencji chciałyby się czymś podzielić? Czymś co zapadło Wam w pamięć, tym z czym wyszłyście z  tego wydarzenia? Piszcie! Będzie mi bardzo miło zatwierdzać merytoryczne komentarze:)

I na koniec jeszcze nasze zdjęcie 😉 Jakości jest kiepskiej, ale ważny jest przekaz – radosny!

20151118_155432

Poprzednie

Szczęście na Głowie #2 – Powiedz życiu TAK!

AGT: ryzyko, sprzedaż, klient

Dalej