Rok 2016 – wnioski i przemyślenia

Takie podsumowania zawsze skłaniają do refleksji. Człowiek się zaduma i zaczyna dostrzegać to co wyszło i to co nie wyszło wcale. Jednak, żeby nie był pesymistycznie – z tego co nie wyszło trzeba wyciągnąć wnioski i iść dalej. Czasem o wiele łatwiej jest to powiedzieć niż zrobić. Niestety.

Wyzwania warto podejmować.

Rok 2016 był bogaty w doświadczenia różne. I te bardziej i mniej przyjemne. Zaczął się od wyjazdu w góry do sanatorium, więc odpoczynkiem. Potem był świetny wyjazd na targi do Francji.  Świetny, bo uwielbiam podróże, bo nie byłam nigdy wcześniej na targach za granicą w takiej roli no i zawsze wtedy utwierdzam się w przekonaniu, że nadal potrafię mówić w tym języku:) Trzydniowa przygoda wniosła powiew w moje życie.

Ostatecznie zdecydowałam się skorzystać z oferty Fundacji Twój Start up i założyłam w nim swoją działalność. W związku z tym wystawiam faktury i możliwości rozwoju działalności wzrosły. Nie wiem jak to się dzieje, ale lubię je wystawiać 🙂 Fundacja daje możliwość sprawdzenia jak działa pomysł na biznes przy niedużym koszcie. Warto z tego skorzystać jeśli chcesz działać na swój rachunek, ale jeszcze nie chcesz zakładać działalności gospodarczej. Zasady są jasne i proste. Polecam!

Odważyłam się też rozpocząć organizowanie swoich szkoleń z Facebooka. Długo do tego dojrzewałam. Słyszałam od życzliwych znajomych kobiet – zrób to wreszcie! No, a ja mam przypadłość – no, ale ja jeszcze nie wiem wszystkiego! Cały czas się uczę, że nigdy nie będę wiedziała wszystkiego. Natomiast wiem tyle, żeby pomóc uczestnikom, szybko ruszyć z miejsca:) Pierwszy warsztat odbył się w lipcu i byłam bardzo mile zaskoczona frekwencją. Podejrzewałam, że wakacje to zły czas na takie szkolenia. Okazało się całkiem inaczej, bo zrobiłam ich jeszcze kilka właśnie podczas wakacji. Dlatego uważam, że czasem warto łamać schematy i iść pod prąd. I o dziwo okazało się, że wrzesień był gorszy niż lipiec i sierpień! Czasami życie potrafi zaskoczyć:)

Kontynuuję te warsztaty, bo jest zainteresowanie i od nowego roku zapraszam na szkolenia z Facebooka, dla początkujących i średnio-zaawansowanych, które można również zrobić w jeden dzień:) Kolejne terminy zawsze znajdziesz tu: fan page Ty i biznes. A jeśli mieszkasz poza Warszawą, a znasz kobiety, które potrzebują takiego szkolenia, napisz do mnie, może uda nam się coś zorganizować!

Swoją drogą jestem ciekawa czy byłabyś zainteresowana wzięciem udziału w tajnej, płatnej grupie na FB, w której przez miesiąc przeprowadziłabym Cię przez zakamarki FB od podstaw. Jeśli jesteś zainteresowana – pisz do mnie:)

Zaproszenia do współpracy.

W związku z organizacją szkoleń przyszło do mnie zaproszenie do udziału w Personal Branding Academy, projekcie Izabeli Wołyniec-Sobczak z Poznania, która zorganizowała w trzech miastach warsztaty dla osób chętnych do zbudowania swojej marki osobistej. Już 5 stycznia odbędzie się mój warsztat w Warszawie, a 12 stycznia – w Poznaniu. To jest mój mały sukces! Jak zawsze w takich momentach mam myśli, że to chyba jeszcze nie dla mnie. Ale po chwili decyduję się na skok na głęboką wodę. To mnie motywuje do dalszego doskonalenia siebie i pogłębiania wiedzy.

Moja obecność w sieci umożliwiła mi pozyskanie kilku klientek, którym prowadzę profil służbowy na FB, piszę artykuły, teksty na stronę www, czy opisy produktów. To mnie bardzo cieszy, bo lubię to i chętnie zaopiekuję się jeszcze kilkoma klientkami!

Poza tym zostałam zaproszona do współtworzenia Biznesowej Grupy Wsparcia – przez Monikę J. Wiergiles. Miałyśmy okazję poznać grupę świetnych, przedsiębiorczych kobiet. Nawiązały się wartościowe znajomości, które, mam nadzieję, zostaną z nami na dłużej:) Kreatywnie i wartościowo spędziłyśmy wspólny czas. A spotkania oparte na zasadzie Mastermind mają wielki potencjał. Warto skorzystać, bo mogą one bardzo przyspieszyć  rozwój Twojego  biznesu. Jeśli będziesz miała okazję to sprawdź jak to działa.

W trakcie spotkań BGW, których było 6 w ciągu 3 miesięcy, wpadł mi do głowy pomysł na konferencję dla przedsiębiorców. Monika J.Wiergiles szybko podchwyciła pomysł. Zaprosiłyśmy Monikę Toczyńską i powstała konferencja 19.11.2016 w Grodzisku Mazowieckim. Poszło nam to bardzo sprawnie. Niezły team stworzyłyśmy jak myślę. Jest taki plan, żeby ją powtórzyć w innych miastach w województwie mazowieckim. A może Ty chętnie wzięłabyś udział w takiej konferencji, gdyby się odbyła…. – no właśnie gdzie byś chciała taką konferencję? Napisz w komentarzu:)

Miałam też okazję współprowadzić z Madzią Milewską spotkania networkingowe dla kobiet – Babski Networking na Pradze. Były to kameralne spotkania kobiet w praskiej kawiarni. Na każdym spotkaniu miałyśmy gościa specjalnego, była przestrzeń na rozmowy, wymianę wizytówek, ale i budowanie relacji. Kilka uczestniczek było z nami przez wszystkie spotkania:)

Efektem tegorocznych moich działań jest zaproszenie do webinaru przez Szkolenia.tv. Miało to miejsce tuż przed Świętami. Poszłam tam z ciekawości, a wyszłam z datą webinaru, który poprowadzę 16 lutego o 19.00. Będę mówiła o social mediach – temat się precyzuje. Jeśli chcesz być ze mną w studio – zgłoś się już dziś, jest tylko 30 miejsc. Wszystkie Panie zapraszam serdecznie do transmisji online:) Szczegóły wkrótce! Jest to dla mnie kolejne wyzwanie, które bardzo mnie stresuje, ale podejmuję rękawicę. Mam nadzieję, że będziesz wtedy ze mną:)

Wszystkie te wyzwania, które podjęłam były dla mnie stresujące, wydawały się czasem zbyt duże, przerastające mnie. Jednak za każdym razem mówiłam sobie – nie wiem jak wyjdzie, ale postaram się, żeby było najlepiej jak potrafię. No i brałam kolejne byki za rogi 😉 Wychodziło! Dlatego zachęcam, żebyś działała mimo lęku, mimo tego, że wydaje Ci się, że nie podołasz. Dasz radę tylko nie poddawaj się przed startem 🙂

Niestety nie wszystko się udało.

Nie udało się rozwinąć projektu TvFemina.com. Wynika to z tego, że pochłonęły mnie działania związane z powyższymi kwestiami oraz działania zarobkowe. Czas był tutaj największym wrogiem, ale nie tylko. Mimo świetnych i obiecujących założeń, coś nie poszło tak, coś nie zadziałało. Nie oznacza to, że z niego rezygnujemy ze wspólniczką, ale być może będzie on potrzebował przemodelowania.

To co bardzo mnie smuci to zdecydowanie mniej czasu na pisanie bloga. Niestety działania dotyczące zarobkowania, samokształcenia, prowadzenia szkoleń pochłaniają mnóstwo mojego czasu. Wnikliwe czytelniczki zauważyły, że nie ma już codziennie nowych wpisów. Wynika to z konieczności wyznaczania priorytetów. Moja doba też trwa 24 godziny:) Choć potrzebowałabym o wiele więcej… Jednak mam nadzieję, że nie zapomnisz o mnie i będziesz do mnie zaglądała. Postaram się pisać najczęściej jak to będzie możliwe nie mniej niż 3-4 razy w tygodniu. Na pewno zostaje cykliczna pozycja – sobotnie Nowości wydarzeniowe. A może Ty masz pomysł na to co chciałabyś u mnie znaleźć od nowego roku? Czego Ci brakuje? Podrzuć mi pomysły – skorzystam:)

Nie udało mi się rozwinąć, tak jak to sobie założyłam, grup wydarzeniowych w kilku dużych miastach Polski. Niektóre z nich rosną powolutku, inne wcale. Wiem, że nie poświęcam temu tematowi odpowiedniej ilości czasu, z wiadomych względów. Daje im czas i mam nadzieję, że, być może nie szybko, ale będą rosły;) Linki do nich znajdziesz w każdym sobotnim wpisie Nowości Wydarzeniowe. Cieszy mnie jednak rozwój grupy – Wspieramy się w rozwoju i w biznesie. Jesteś już członkinią? Jeśli nie to zapraszam!

Nie udało mi się też wyjść na taki poziom zarobków, który sobie założyłam. Pracuję nad kwestiami wyceny produktów oraz moich własnych przekonań związanych z pieniędzmi i liczę, ze w 2017 roku to się zmieni w oczekiwanym kierunku:)

No i nie zdołałam przeczytać oraz zrecenzować wszystkich książek, które do mnie trafiły w roku 2016. Wszystkich autorów oraz wydawnictwa, które mi je przesłały, przepraszam. Będę to realizowała etapami, jak tylko czas mi na to pozwoli.

Wnioski z doświadczeń 2016 roku.

Warto podejmować wyzwania – nawet jeśli wydają nam się nieosiągalne jak Mount Everest:)

Warto podejmować wyzwania mimo strachu.

Warto wyciągać wnioski z porażek i planować kolejne kroki.

Nigdy się nie poddawaj! To jest często najłatwiejsze. Sama doświadczam kuszących myśli – daj spokój, rzuć to w dia….. Jednak moje samopoczucie wtedy spada sromotnie i podnoszę się, otrzepuję, wkładam koronę na głowę – i gnam do przodu! Dołączysz?

Pracuję nad tym, żeby nie przejmować się tym co mogą pomyśleć inni. Zawsze będą myśleć. Ważne co sama myślisz o sobie. To jest praca, czasem długoterminowa, ale warto.

Naucz się zachować balans pomiędzy barterem, a płatnościami za wykonane usługi. Barter, pół-barter, to są bardzo dobre metody współpracy pod warunkiem, że nie są jedynymi!

Wyznaczaj sobie priorytety! Nie da się zrobić wszystkiego. Priorytety opieraj na celach. Dlatego zacznij nowy rok wyznaczając sobie je i zapisując!

Jeśli możesz – deleguj! Sama nie zdołasz dotrzeć tam gdzie chcesz tak szybko jak chcesz. Oczywiście na początku trudno to zrobić, ale przychodzi czas, że już możesz i wtedy koniecznie z tego skorzystaj.

Próbuj, testuj, zmieniaj! I zawsze idź do przodu.

Każdej mojej czytelniczce życzę, żeby ten nowy rok był pełen pięknych wyzwań, które przybliżą Cię do celu i dadzą satysfakcję oraz motywację do dalszych działań!

Podziękowania!

A ze swojej strony dziękuję wszystkim osobom, wydawnictwom, organizacjom które zgłosiły się do mnie z propozycją współpracy. Dziękuję za zaufanie, za szansę. To wszystko jest dla mnie bardzo cenne.

Dziękuję też za polecanie mnie, za wsparcie, za dobre słowo, za uśmiech 🙂

Dziękuję też wszystkim organizacjom kobiecym, z którymi współpracuję za owocną współpracę, za wejściówki dla czytelniczek.

Dziękuję wszystkim, którzy w tym roku byli ze mną, przy mnie, blisko, razem. Doceniam i mam nadzieję, że będzie tak dalej.

Dziękuję czytelniczkom, że są ze mną nadal:) I też mam nadzieję, że zostaną i będzie ich coraz więcej!

Do siego Roku 2017!