Wizyta w gabinecie psychologa, choć nadal wywołuje negatywne skojarzenia u wielu postronnych osób, może być jedynym sposobem na pozbycie się stanów lękowych, fobii, nadmiernego stresu czy wszechogarniającej złości.
Oczywiście nie należy utożsamiać pokoju psychologa z gabinetem psychiatry, choć wciąż i to ma miejsce u niedoinformowanej części społeczeństwa. Niepełna lub nierzetelna wiedza łączy się także z nieprawidłową autodiagnozą. Przykładem są chociażby objawy somatyczne występujące w zaburzeniach psychologicznych.
Objawy jelitowo-żołądkowe – należą do najczęściej występujących objawów somatycznych. Biegunki, zaparcia, wymioty, nudności, notoryczna czkawka, niemożność jedzenia, uczucie uścisku w gardle czy uczucie pieczenia (zgagi) mogą wynikać nie tylko z nieodpowiedniej diety, ale także w sytuacjach nawracających są sygnałem, że należy poszukać wparcia psychologa.
Bóle mięśni i głowy – nawracające bóle mięśni i głowy o zróżnicowanej częstotliwości niezwiązane z wysiłkiem, urazem czy chorobą to sygnały, że warto odwiedzić gabinet psychologiczny. Że konieczna jest wizyta w takim miejscu jak poradnia psychologiczna w Warszawie – Strefamyśli.
Objawy sercowo-płucne – ból i uścisk w klatce piersiowej przypominające zawał, uczucie duszności, zatykania i braku powietrza, uścisk krtani czasem też kaszel i uczucie podrażnionego gardła niezwiązane z przeziębieniem czy grypą to kolejne z symptomów somatycznych, na które skarżą się pacjenci psychologów.
Dolegliwości skórne – świąd, pieczenie skóry, uczucie łuszczenia się skóry głowy czy wypadanie włosów to następne z objawów, które mogą towarzyszyć zaburzeniom psychicznym. Pomoc potrzebna będzie w przypadku nawracających lub trwających dłużej niż kilka tygodni.
Dolegliwości konwersyjne – częste zawroty głowy, uczucie drętwienia kończyn, osłabienie lub utrata siły mięśni, kłopoty ze wzrokiem czy słuchem także mogą być sygnałem, że warto odwiedzić gabinet psychologiczny, zwłaszcza kiedy łączą się z objawami zmęczenia, apatii, rezygnacji, lęku czy złości.
Dolegliwości układu moczowo-płciowego – w przypadku zaburzeń psychicznych często pacjenci narzekają na ciągłe parcie na mocz lub na niemożność oddawania, niekiedy na uczucie bólu podczas stosunków seksualnych, oziębłość czy impotencję. Powiązanie układu moczowo-płciowego z psychiką jest niezwykle silne, choć bywa bagatelizowane przez samych pacjentów.
Kiedy dolegliwości somatyczne łączą się z zaburzeniami psychicznymi, to zgłaszając się do poradni, pacjent pozbędzie się zarówno objawów fizycznych, jak i psychicznych. I to także jest czynnik, który warto wziąć pod uwagę, jeśli dolegliwości somatyczne mocno ograniczają aktywności i zaburzają poczucie bezpieczeństwa, własnej wartości lub łączą się ze złością, lękiem i apatią.
*Artykuł sponsorowany
