W tym roku byłam Partnerem wydarzenia Strefa Zmian i potwierdzam, że jest to konferencja inna niż wszystkie. Uczestnik ma możliwość wyboru, jaki cykl wykładów będzie śledził. W trakcie może zmienić zdanie i pójść po inspirację, czy wiedzę z zakresu biznesu, albo zaczerpnąć wiedzy na temat etatu. W tym roku poczułam potrzebę inspiracji 🙂
A to wszystko dzięki wspaniałej organizatorce, jak sama mówi – tego zamieszania, Jadwidze Korzeniewskiej.
Czy jesteś na właściwej ścieżce kariery?
Może się zdziwisz, ale pierwsza prelekcja, którą wybrałam, dotyczyła wyboru ścieżki kariery. Szczególnie ciekawa dla osób, które nie są pewne co wybrać – etat, biznes czy freelance. Sandra Bichl przeprowadziła nas przez 4 wzorce kariery: Expert, Linear, Spiral, Transitory. Expert to wytrwałość, doskonalenie jakości, profesjonalizm, specjalizacja. Linear to komunikatywność, realizowanie celów, poprawa efektywności. Spiral to rozwijanie innych, przekraczanie granic. Transitory to szybkie działanie, próbowanie nowych rzeczy, networking, zarządzanie sobą w czasie. Czy już bardziej się odnajdujesz w jakimś wzorze?
To co jest ciekawe w tym narzędziu to to, że bierze pod uwagę rozum i serce. Po wykonaniu testu dowiesz się jakie wzorce u Ciebie przeważają, czy jesteś na dobrej drodze, czy działasz zgodnie z sercem czy rozumem. Może już sama do tego doszłaś, ale badania pokazują, że tylko 38% przebadanych pracuje w zgodzie ze swoim rozumem i sercem, a aż 64% zupełnie nie! Warto to zmienić szczególnie jeśli nie jest się pewnym jakie ma się naturalne predyspozycje do poszczególnych miejsc pracy. W każdym razie, gdy szukasz rozwiązania to kieruj się sercem.
Test będzie dostępny jeszcze w tym roku. Myślę, że będę o nim jeszcze pisała.
Jak to jest z odpornością psychiczną?
Odporność psychiczna to temat rzeka. A w wykonaniu Sylwii Rybak temat nabrał rumieńców. Świetnie się jej słuchało, a do tego przekazała sporo wartościowej wiedzy. Każdy ma jakąś odporność psychiczną, czyli cechę osobowości, która w znaczący sposób determinuje, w jaki sposób reagujesz i radzisz sobie w obliczu wyzwań, stresu, presji bez względu na okoliczności. Dobra wiadomość jest taka, że mimo, iż dostajemy ją w spadku po przodkach to jednak mamy możliwość nad nią pracować i ją dzięki temu wzmacniać.
Model odporności psychicznej zawiera 4 elementy: kontroli, zaangażowania, wyzwania, pewności siebie. Każdy element kształtuje naszą odporność psychiczną. Kontrola mówi o tym, czy potrafisz trzymać emocje na wodzy, czy Ty nimi rządzisz, czy one Tobą. Zaangażowanie to poczucie sprawczości, czyli na ile czujesz, że to co robisz zależy od Ciebie. Osoby odporne mają poczucie, że kształtują swoją rzeczywistość. Nie przejmują się byle czym. Dla nich deszcz nie jest problemem – przecież wystarczy wziąć parasol! 😉 Nieodporny – szybko się poddaje. Odporni kochają wyzwania, bo nie boją się porażek i wyciągają z nich wnioski i następnym razem robią daną rzecz inaczej! A pewność siebie to jest to co Ty sama myślisz o sobie. Osoby pewne siebie wiedzą, że potrafią, są asertywne, nie boją się zadawania pytań.
Który obszar u Ciebie jest mocny? A który wymaga pracy? Pocieszające (również dla mnie) jest to, że odporność psychiczna z wiekiem rośnie! Ale również Ty sama, albo z pomocą profesjonalisty, możesz nad tym pracować poprzez wizualizację, kontrolę dystraktorów czy narzędzia psychologii pozytywnej.
I pamiętaj, że to co dzieje się z Tobą, to co myślisz wyraża się przez Twoje emocje i zachowanie – a to dotyka tych, którzy są blisko Ciebie.
Po co nam planowanie?
Nadal w Strefie Inspiracji, miałam okazję wysłuchać Plannerki, czyli Agi Zapory, która zachęcała do planowania w skali roku, miesiąca, tygodnia i dnia. Po co? Bo ta chwila zatrzymania na planowanie to moment, w którym możesz zadać sobie pytanie – czego ja praktycznie chcę? Dokąd zmierzam? Możesz wtedy przedefiniować swoje życiowe założenia i znaleźć swój nowy cel. Zobacz ile czasu będziesz przeznaczała na ten cel, a ile go zaplanujesz na – tak! – realizację marzeń! Nie mów – nie mam czasu – zaplanuje na to 30 min. dziennie i małymi kroczkami idź do celu. Wybieraj to, co przyniesie Ci oczekiwane efekty, odrzucaj to co kradnie Ci czas. Skonkretyzuj swoje poszczególne działania. Wszystkie duże cele – podziel na małe kroki i na konkretne działania. Planuj również każdy swój dzień, żeby zwiększyć swoją wydajność i zamknąć tzw. „bieżączkę” w zamkniętym okresie czasu żeby mieć czas na ważne projekty. Tym bardziej, że „bieżączka” nie posuwa Cię do przodu. Przy tym wszystkim nie zapominaj o regeneracji i nagradzaniu się za dobrze wykonaną pracę!
Podczas konferencji był czas również na odwiedzenie stanowisk wystawców. Znalazłam dla siebie książkę o social mediach – w końcu ciągłe doszkalanie to klucz do sukcesu! 😉
Ale był też czas na networking, który zawsze warto wykorzystać na maksymalnie.
Po co skupiać się na mocnych stronach?
Przyszedł czas na kolejną prelekcję w Strefie Inspiracji. Tym razem była mowa o mocnych stronach. Marta Bara wskazała wartość koncentrowania się właśnie na nich. Jakie one są? Ludzie, które koncentrują się na mocnych stronach są odporniejsi i szybciej podnoszą się z porażek. Są też bardziej zaangażowani i mniej zestresowani oraz bardziej szczęśliwi. Czy Ty znasz swoje mocne strony? Jeśli nie możesz zrobić na przykład test Gallupa. Dlaczego warto? Kiedy znasz swoje mocne strony nie odpuszczasz, nie wahasz się sięgać po to co dla Ciebie ważne, lepiej się prezentujemy innym i bardziej doceniasz swoją wartość. Czy muszę jeszcze coś dodawać, żebyś chciała odkryć jakie są Twoje Mocne Strony? Co się dzieje jeśli skupiasz się na słabych stronach? Łatwiej je widzisz u innych. To na co postawisz? Jeśli na mocne strony – poznaj najpierw swoje talenty. Sama możesz się przyjrzeć sobie by zauważyć za czym tęsknisz, czego szybko się uczysz, co sprawia Ci przyjemność, jaka czynność wyzwala stan flow. Warto też pytać bliskich Ci osób o to co w Tobie cenią, co dla nich jest Twoim talentem, zapisuj i powtarzaj ćwiczenie. A potem pozostaje pokochać w sobie to co Ci przychodzi z łatwością, bo to właśnie Twoje dary.
Uważam, że warto znać swoje mocne strony. Przesyłam uśmiech dla Ciebie!
Ale żeby nie było, że tylko inspiracje i inspiracje to na koniec mojego dnia na Strefie Zmian zawitałam do Strefy Etat 🙂 Tak dla odmiany. Posłuchałam Anny Zadrożnej, by posłuchać jak dobrze się prezentować w sieci kiedy szukamy pracy. Nie wolno zapominać, że rekruter będzie szukał informacji o Tobie wpisując imię i nazwisko w Google 🙂 Dlatego trzeba przejrzeć to co zamieszczasz we wszystkich miejscach swojej obecności – Linkedin, Facebook, Instagram itd. Zobacz też jak wygląda Twoje CV, W danych osobowych wystarczy jeśli wpiszesz imię, nazwisko, miejsce zamieszkania, adres mail. Pamiętaj, że na samym początku powinno znaleźć się podsumowanie tego jakie problemy rozwiązujesz (w 3 os.) i wpisz trzy cechy, tak jakbyś chciała być postrzegana. A kiedy przychodzi czas na rozmowę kwalifikacyjną – pamiętaj, żeby zachowywać się dobrze od wejścia do firmy. Nie podawaj wilgotnej dłoni „na śledzika”. Pamiętaj o schludnym ubraniu, a przede wszystkim o przygotowaniu się na pytanie, które padnie na 99% – co może mi Pani powiedzieć o sobie.
Tematu nie wyczerpię tutaj, zaledwie zarysowałam kwestię, ale warto przyjrzeć się CV i przygotować jeśli chce się dobrze wypaść przed rekruterem.
Na tym nie koniec, bo Katarzyna Rybicka zechciała się podzielić tym co usłyszała w Strefie Biznes. Kasia napisała relację z ostatniej Konferencji Strefa Zmian 2017.
Jak wypromować biznes dzięki relacjom?
Pewne oczywistości rynkowo-marketingowe nabierają zupełnie nowego sensu, gdy podane są w atrakcyjny sposób, oparte na doświadczeniu i potwornie inspirują do działania. Dokładnie tak zrobili w swojej prezentacji Janek Gadomski i Olek Hurko z Browaru MONSTERS. Historia ich działalności jest jak dobrze napisany scenariusz filmowy z doborową obsadą, wartką akcją i zdobyciem Złotego Graala na końcu – chociaż w ich przypadku chyba bardziej na miejscu jest mówienie o Złotej Kadzi wypełnionej pysznym piwem.
Prezentacja chłopaków zachwyciła mnie nie tylko świeżością podania i tematem, ale bardzo przemyślaną taktyką i strategią działania. Jest to doskonały głos w dyskusji o tym, czy pasja wystarczy do prowadzenia świetnego biznesu. Pasja jest sercem, ale każde serce musi mieć zdrowe i działające ciało, żeby miało moc uniesienia i poniesienia w świat gorącego pomysłu.
Z prostej i lakonicznej listy: 1. Rynek, 2. Kontakty, 3. Wizerunek, 4. Obsługa klienta, którą pewnie każdy z nas zna, powstała wciągająca opowieść o biznesie, który ma w sobie tyle samo serca co rozsądku. Pasja i umiejętność warzenia dobrego piwa była na początku. Potem przyszedł czas na współorganizację Warszawskiego Festiwalu Piwa i Bitew Piwnych, co umożliwiło osobiste poznanie większości graczy na rynku. Pokazanie swoich umiejętności w robieniu „potwornie dobrego piwa” poprzez start w konkursach i zdobywanie nagród otworzyło drzwi do rozpoznawalności marki i pomogło we współpracy z blogosferą. Jeśli dodać to tego bycie sędzią piwnym, to wizerunek eksperta w temacie piwa jest oczywisty.
Mój podziw sięgnął zenitu kiedy słuchałam tej historii, zwieńczonej informacją, że uwarzone w kadzi piwo w momencie rozlewania do beczek jest już sprzedane. To wydaje się być takie proste i oczywiste! Takiego pomysłu, wykonania i sukcesu życzę każdemu, podobnie jak dobrych wspólników, z którymi można przenosić góry albo uwarzyć świetne piwo, które z przyjemnością można wspólnie wypić.
Jak sprzedawać żeby chcieli kupować?
Natalia Kościuk, która jest wieloletnim praktykiem sprzedaży, była naturalnym rozwinięciem tematu własnego biznesu. Po raz kolejny lista znanych rad zmieniła się w błyszczące złoto. 1. Ustal kto jest twoim idealnym klientem (i co równie ważne – kto nim nie jest!). Kiedy wiem już kto jest świadomy, zainteresowany i ma budżet na moją ofertę, powinnam wychodzić na rynek i pojawiać się tam, gdzie są moi klienci. 2. Przygotowanie do rozmowy (czas, przebieg, agenda, w tym cel spotkania i działania po spotkaniu) dają możliwość kontroli przebiegu procesu sprzedażowego i pokazują nasz profesjonalizm. 3. Bycie aktywnym słuchaczem pomaga w budowaniu relacji, które są podstawą sprzedaży oraz na stworzenie oferty w oparciu o informacje uzyskane od klienta. 4. Mówienie językiem korzyści klienta zwiększa szanse udanej i satysfakcjonującej obie strony sprzedaży („sprzedawaj skwierczenie na grillu a nie steka”). 5. Analizuj swoją pracę. Zlecaj to, czego nie umiesz robić (lub nie jesteś w tym dobra). Stwórz swój własny skrypt sprzedażowy. Zapisuj pozytywne feedbacki od klientów. 6. Nie wierz, że cena czyni cuda. W rzeczywistości nie ma czegoś takiego jak „za drogo”. Konkuruj jakością obsługi klienta. Nie wierz gdy słyszysz „za drogo” – dopytuj, analizuj wartości, które stoją za decyzjami zakupowymi. 7. Nie poddawaj się! Wracaj z przypomnieniem swojej oferty. Nie traktuj odmowy osobiście, zamiast tego rób analizy, które będą bazą dla powstania lepszych ofert. Pozostaje do tego dodać życzenia sukcesów w zastosowaniu tych podpowiedzi i powodzenia w prowadzeniu własnych biznesów.
I teraz to już koniec! Do kolejnej odsłony Konferencji Strefa Zmian.
