Porozumienie bez przemocy jest ideą, którą chciałabym rozpowszechnić w praktyce. Zawsze w takich sytuacjach trzeba zaczynać od siebie. Przyglądam się swojej komunikacji ze sobą i z otoczeniem już od jakiegoś czasu. Staram się wprowadzać zasady NVC w życie. Nie zawsze się udaje 😉 Ale nie ustaję w staraniach.
A co to jest NVC? Co to język żyrafy i język szakala – zapraszam do artykułu Zuzanny!
Porozumienie bez przemocy
Zuzanna Sentkowska
Jesienią pisałam Wam o sile uśmiechu. Jak dużo możemy czerpać korzyści w życiu, w relacjach oraz własnym samopoczuciu, dzięki wzbogaceniu swej komunikacji niewerbalnej o pozytywny nawyk. Jeśli ominął Cię ten artykuł – zachęcam do lektury tutaj.
Dziś kontynuując ten tok myślenia, na fali ostatniego święta miłości, zapraszam do wspólnego przyjrzenia się założeniom NVC – Porozumienie bez przemocy – zwanym również językiem empatii, językiem serca, językiem żyrafy, językiem pokoju, komunikacją świadomą, językiem miłości – któż nie chciałby komunikować się w ten sposób?
Czym jest język żyrafy?
Autorem NVC jest Marshall Rosenberg, który językiem serca nazwał sposób komunikacji pomiędzy ludźmi, dzięki któremu czują się oni słuchani i ważni. Dzieci, wychowywane w oparciu o ten styl porozumiewania się, mają szansę na samoakceptację, kontakt z własnymi emocjami oraz asertywne zachowanie w relacjach z innymi. Te same cechy rozwijają się w dorosłych, którzy odkrywają ten styl porozumienia i zaczynają go praktykować w swoim życiu.
Dlaczego żyrafy?
Rosenberg wymienił dwa style komunikowania i przypisał im dwa symboliczne zwierzęta:
Empatyczna żyrafa – dzięki swojej długiej szyi, widzi znacznie dalej od innych zwierząt, a jej serce ważące kilka kilogramów, jest największym sercem wszystkich ssaków. Symbolizuje ją szczerość, umiejętność słuchania i brak oceniania innych.
Agresywny szakal – zwinny, przebiegły, jedno z najbardziej drapieżnych zwierząt na świecie. Symbolizuje go oczekiwanie, że inni spełnią jego żądania, nie respektuje innych ludzi, jako odrębnych istot, generalizuje, osądza, stosuje zasadę, ze „najlepszą obroną jest atak.”
W związku z tym, że człowiek rodzi się żyrafą i dopiero w procesie dorastania modeluje się w nim właściwy język komunikacji, powrót do stylu pierwotnego jest możliwy dla każdego. Indywidualnie od wieku, przekonań i własnej świadomości zmienia się jednak czas w jakim przemiana może nastąpić.
W NVC słowem kluczem jest POTRZEBA, o których w życiu informują nas przeżywane emocje:
– o spełnionych potrzebach – przyjemne emocje
– o niespełnionych potrzebach – trudne emocje
Jeśli sami nie przywiązujemy zbyt dużej wagi do własnych potrzeb – inni również nie będą o nie dbali. Chcemy, aby inni respektowali nasze granice, potrzeby, wartości, ale wciąż zapominamy, że nikt nie czyta w naszych myślach – a samym zachowaniem dajemy często mylne sygnały.
Czy stosowanie NVC mocy nie jest zajmuje zbyt wiele czasu w codziennej komunikacji?
W praktyce NVC nie zajmuje dużo czasu. Zmiana jednak sposobu myślenia i sposobu naszej komunikacji jest procesem i aby nauczyć się stosowania języka empatii, jak z nauką języka obcego ważna jest systematyczność i konsekwencja, ale przede wszystkim odpowiedzenie sobie na pytania:
Czego potrzebuje? Jak się czuje? Co jest dla mnie ważne?
Dlaczego sobie? NVC to nie tylko sposób komunikowania się z drugim człowiekiem, ale przede wszystkim sposób na kontakt z samym sobą. Sposób na uwolnienie się od postawy roszczeniowej, że nasze szczęście, nasz sukces, nasze życie czy nasze samopoczucie zależy od kogoś – od naszego partnera, rodziców, szefa, prezydenta. Jeśli będzie się w empatycznym kontakcie z sobą, będziemy słuchać siebie, ten styl komunikacji z otoczeniem stanie się naszym naturalnym wyborem.
NVC przełamuje schematy wrzucone nam do głowy w procesie socjalizacji – pozwala nam być sobą i słuchać swoich potrzeb – nie odgrywaniu pasywnym ról bycia grzecznym synem czy córką, wzorową uczennicą, potem dobrym pracownikiem, mężem, żoną, rodzicem. Metoda NVC pozwala nam być człowiekiem, z krwi i kości, który ma swoje potrzeby i w związku z nimi przeżywa konkretne emocje – pozytywne, gdy jego potrzeby są spełniane i trudne emocje, gdy jego potrzeby nie są respektowane (przez niego i otoczenie). Porozumienie bez przemocy nie neguje przeżywania trudnych emocji, uczy jak przeżywać je nie raniąc innych – jeśli jest nam źle, a krzyk jest dla nas oczyszczający – krzyczmy, ale nie na kogoś, wylewając na bliskich falę goryczy, lecz w przestrzeń. Nie jesteśmy nadludźmi i plastikowymi lalkami. Emocje są po to by je przeżywać, szczególnie te trudne, by się z nich oczyszczać, a nie pozwalać im się kumulować i wybuchnąć w najmniej odpowiednim momencie, albo przerodzić się w jakiś objaw psychosomatyczny (m.in. ból głowy, problemy ze snem, wysypka, problemy z łaknieniem)
Kiedy odrobimy lekcję z samym sobą, możemy rozpocząć komunikację tym językiem z drugą osobą, bez względu czy jest to nasz przyjaciel, partner, mama, dziecko. W praktyce stosowanie NVC, w sytuacjach kryzysowych nie jest bardziej czasochłonne niż komunikacja z poziomu szakala – jeśli włączymy swoją UWAŻNOŚĆ i świadomość – będziemy też w swoim działaniu skuteczni – to ważna dla wszystkich osób skoncentrowanych na efektywność. Tak NVC jest efektywne 🙂
NVC to nie tylko sposób komunikowania z dziećmi. Faktycznie w tym obszarze jest najczęściej praktykowane, gdyż dzieci są naturalnymi żyrafami i dopiero po kontakcie z dorosłymi szakalami, uczą się języka prezentowanego przez rodziców. Dlatego tak mocno akcentuje się ten nurt w komunikacji wśród świadomych rodziców, którym zależy na wspólnej relacji z dziećmi.
Dla kogo NVC: dla wszystkich, które chcą zmienić stosunek do siebie i innych, którym zależy na kreowaniu własnego życia i dbaniu o jego jakość.
Moje serce otworzyło się w całości na ten styl komunikacji nie tylko dlatego, że jest efektywny w relacji z moimi dziećmi, lecz przede wszystkim dlatego, że jest to główny język używany w prawdziwym coachingu, który zakłada kontakt z drugą osobą bez oceny, bez osądu, bez gotowych rozwiązań w głowie, dając klientowi 100 % swojej uważności, dzięki czemu rozwija się jego świadomość. Stosowanie tej formy komunikacji w życiu prywatnym i zawodowym sprawia, że jestem autentyczna i czuję się sobą bez względu, w której właśnie roli występuje. Zdarzają się dni, że przebiegły szakal budzi się we mnie do bitwy, ale coraz częściej już na starcie przegrywa z empatyczną żyrafą, która, dzięki swemu szerokiemu horyzontowi, ma w sobie nieporównywalną MOC.
A jak w Twojej komunikacji własnej i ze światem?
Dbasz o siebie czy o otoczenie?
Zachęcam Cię do refleksji – pomocny może być workbook 4 Kroki Modelu NVC, do przećwiczenia własnych stylów komunikacji, który przygotowałam specjalnie dla Ciebie:
4 Kroki Modelu NVC – Porozumienie bez przemocy :
Naucz się JĘZYKA ŻYRAFY – pomogą Ci w tym 4 kroki działania, za każdym razem, gdy wyłapiesz w sobie działanie z JĘZYKA SZAKALA – powiedz sobie STOP i zastosuj zamiennik z języka empatii. Regularny trening nim się obejrzysz zmieni Twój styl komunikowania i życia się i będzie to Twój nowy pozytywny nawyk w życiu. Zachęcam do wymyślania własnych przykładów 🙂
Krok 1 – SPOSTRZEŻENIE – NIE OCENA
Na tym etapie opisujemy rzeczywistość – Odpowiadamy na pytanie – co się wydarzyło? Obserwujemy fakt, nie dodajemy własnych ocen i sądów, nie generalizujemy ze zdarzeniami z przeszłości lub czarnowidztwem przyszłościowym.
Spostrzeżenie | Ocena
|
Spóźniłaś się dziś 10 minut na spotkanie | Ty zawsze się spóźniasz na spotkania
|
Widzę, że nie masz teraz czasu na rozmowę | Zawsze brakuje Ci czasu aby ze mną porozmawiać |
Krok 2 – Uczucia towarzyszące
Na tym etapie przyglądamy się własnym uczuciom, odpowiadamy sobie na pytanie – co JA czuję?
Nie co inni czują w takich sytuacjach, nie co wszyscy czują lub czuć powinni? Nie ma uczuć dobrych i złych – są emocje, które przyjemnie się przeżywa i te które przeżywamy trudniej – oba rodzaje są potrzebne do zachowania równowagi.
Rosenberg wyróżnia manipulowania uczuciami i używania takich sformułowań jak „Czuję, że to nie ma sensu….” „Czuję, że się mną nie interesujesz”
Określ konkretnie swoją emocję, którą teraz przeżywasz!
Uczucia własne | Uczucia społeczne
|
Jestem zniecierpliwiona , kiedy się spóźniasz | Przykro się robi, kiedy ktoś ciągle się spóźnia na spotkanie |
Poczułam się przygnębiona. | Ludzie czują się olani, gdy nie inni nie mają dla nich czasu. |
Krok 3 – Określenie własnych potrzeb
Na tym etapie określamy własne potrzeby, nie normy i przekonania społeczne, odpowiadamy sobie na pytanie – czego JA tak naprawdę chcę?
Powszechnie nie mówimy wprost na czym nam zależy. Używamy osądów, diagnoz, krytyki, interpretacji zachowań innych, ubieramy nasze potrzeby w te różne formy, mając nadzieję, że nasz rozmówca wpadnie na to co jest dla nas ważne? W komunikacie ukrytym druga strona słyszy tylko krytykę, co powoduje szybką reakcję obrony przez atak (język szakala)
Potrzeby własne | Potrzeby społeczne ( normy, przekonania)
|
Nie chcę czekać na Ciebie kiedy się spóźniasz. | Nikt nie lubi czekać na umówione spotkanie.
|
Chciałabym chwilę z Tobą porozmawiać | Nie widać, że jest mi przykro i chcę pogadać?
|
Krok 4 – Prośba
Na tym etapie komunikujemy wprost swoje prośby, odpowiadamy sobie na pytanie – czego JA oczekuje od innych?
Krótko, zwięźle i na temat, w formie twierdzącej, w pierwszej osobie liczby pojedynczej. Wyrzucamy z głowy schemat, że ktoś wie co chcemy powiedzieć – gdy mówimy „zjadałabym coś” nie jest to jednoznaczne z powiedzeniem „Zrób mi proszę kanapkę z serem”
Prośba wprost | Prośba typu domyśl się
|
Jestem zniecierpliwiona, kiedy nie przychodzisz na czas, potrzebuję informacji, że się spóźnisz, żeby na Ciebie nie czekać. | Następnym razem to się nie powtórzy. |
Potrzebuje kontaktu z Tobą i chciałabym chwilę z Tobą porozmawiać. | Chyba widać o co mi chodzi? |
Zuzanna Sentkowska
Life & Career Coach, Trener rozwoju osobistego i zawodowego, psycholog. W pracy z ludźmi wykorzystuje umiejętności Project Managera zdobyte w czasie 8- letniego doświadczenia w zarządzaniu projektami. Uwielbia rozmawiać i pracować z ludźmi, odkrywać razem z nimi, co w nich najlepsze oraz obserwować jak ludzie walczą o realizacje marzeń i życie z pasją, jak w czasie podejmowania nowego działania – rozkwitają. Najważniejsze wartości, dające jej inspirację w życiu i pracy to: optymizm, równowaga, rodzina i przyjaciele, oraz efektywność i profesjonalizm w działaniu.
Prywatnie jest spełnioną mamą trójki dzieci, których rozwój i wspólna relacja jest dla niej najlepszym self-coachingiem i informacją zawrotną odnośnie jej osoby. Spotkaj się z Zuzą, jeśli chcesz: wprowadzić zmiany w swoim życiu zawodowym lub prywatnym, poszukać priorytetów, wartości, celów dalszej drogi życiowej, wzmocnić swoją motywację lub odkryć ją od nowa, uporządkować swoje życie, odnaleźć równowagę pomiędzy życiem zawodowym i prywatnym, wzmocnić poczucie własnej wartości, odkryć swoje mocne strony i swój naturalny potencjał zawodowy, popracować nad samodyscypliną i nawykami.
Kontaktuj się ze mną za pośrednictwem Awareness Factory!