Dziś o tym jak wyglądać dobrze niezależnie od figury. Jak można wydobyć to co najlepsze i jak to podkreślić ubiorem. Anety Ryfczyńskiej, konsultantki ds. wizerunku, doradcy, trenerki, pasjonatki Porozumienia bez przemocy (NVC), jeszcze nie miałyście okazji czytać u mnie. Zapraszam do pierwszego jej artykułu dla Ty i biznes!
Co by było, gdyby macocha królewny Śnieżki miała odrobinę rozsądku?
Aneta Ryfczyńska
Gdyby macocha królewny Śnieżki miała odrobinę rozsądku, natychmiast roztrzaskałaby swoje gadatliwe lustereczko. Powinna była popracować nad postrzeganiem własnego ciała i nie musiałaby pytać: Lustereczko powiedz przecie, kto jest najpiękniejszy w świecie? Nie potrzebowałaby jego zapewnień. Z badań wynika, że to, co najbardziej wpływa na poziom odczuwanego szczęście to nie to, co posiadamy i jak wyglądamy, tylko to jak myślimy o sobie i innych oraz to co robimy by czuć się szczęśliwymi. To co myślimy wpływa bezpośrednio na samopoczucie. Ludzie, którzy żyją autentycznie, czyli w zgodzie ze sobą, praktykują bycie wystarczająco dobrym, co tyczy się także wyglądu. Bycie wystarczającym to odejście od perfekcjonizmu na rzecz poznania siebie i swoich mocnych stron, co zmniejsza poziom wstydu i zwiększa akceptację.
Weź głęboki oddech i zastanów się:
Co w sobie lubisz?
Jaką cześć ciała możesz podkreślić już dziś?
Jak możesz podkreślić to, co lubię?
Jak się z tym czujesz?
Jak to wpływa na ogólny poziom akceptacji siebie?
Koniecznie zapisz swoje wnioski!
Niezadowolenie z ciała, czy to z powodu choroby, wypadku czy niskiej samooceny, może prowadzić do wycofania z życia, obniżenia energii i nieśmiałości. Dlatego warto uczyć się prostych zasad w ubieraniu się, gdyż dzięki tej wiedzy można wesprzeć się w budowaniu pozytywnego obrazu siebie. Być może to jak patrzysz na swoje ciało wynika z tego, że proporcje sylwetki nie są zachowane. Czy spodnie, które nosisz nie są za długie? A może nosisz szerokie w ramionach bluzki, co powoduje wrażenie, że ramiona są nadmiernie rozbudowane? A może wzory i kolory, które lubisz, mogłyby podkreślić biodra by Twoja sylwetka wyglądała bardziej kobieco? To, co może podnieść naszą samoocenę i poziom odczuwanego szczęścia, to nie obiektywne piękno zewnętrzne, lecz wiara w to, że jestem atrakcyjny czy atrakcyjna.
Kilka łatwych trików, by wyglądać dobrze już dziś
1.Luźna i zwiewna koszula zawiązana w pasie czy na wysokości bioder, szczególnie biała i w męskim stylu doda każdej kobiecie domowej seksapilu i kobiecości. Taka koszula połączona z leginsami i balerinkami, sprawi, że mamy czy panie, które pracują w domu będą mogły swobodnie zając się obowiązkami i wyglądać dobrze.
2. Kolor biały podkreśla dobre intencje i przykuwa wzrok. Dzięki bieli stajemy się widoczne i promieniejemy.
3. Kolejny element kobiecej szafy to dobrze dopasowana marynarka. Świetnie odwraca uwagę od brzuszka, podkreśla talię, koryguje proporcje między szerokością ramion a biodrami. Ponadto, kobiecej marynarki nie należy zapinać, co znaczy, że warto kupić ją o rozmiar lub dwa mniejszą. Dzięki temu, idealnie dopasuje się w ramionach i wydobędzie odpowiednią linię talii.
4.Na swoich warsztatach zachęcam uczestniczki do tego, by miały w szafie sukienkę domową. Sukienka, która nosisz w domu powinna być piękna: w kwiatki, wzory, desenie lub jednokolorowa. Dodaje lekkości, kobiecości, sprawia, że wyglądasz zwiewnie i ciekawie. Łatwo się ją pierze, a gdy ma wzór, to nie widać na niej plam. I nie chodzi o to, by chodzić w brudnych ubraniach, lecz o to by było praktycznie i byś mogła w niej wytrwać do końca bardzo aktywnego dnia. Jej fenomen polega też na tym, że wciągasz ją przez głowę lub zapinasz z przodu na kilka guzików i już jesteś ubrana! Wspaniale! Sukienka domowa, może maskować brzuszek lub podkreślać biust. Jest wygodna, bo łatwo się zakłada, nie krępuje ruchów.
5. Krótsze tuniki cudownie wyglądają z leginsami czy z rurkami.
6. I wreszcie spodnie 7/8 z lekko podniesionym stanem, których nogawki sięgają tuż nad kostkę, czego efektem jest wrażenie lekkości sylwetki. Wbrew obiegowym opiniom nie skracają nóg i mogą je nosić zarówno niskie jak i wysokie kobiety.
Przekonania na temat wyglądu, mówią wiele na temat stosunku do siebie i swojego ciała
Brak dbałości o wygląd, nadmierna nadwaga oraz przekonania typu: najważniejsze jest piękno wewnętrzne, czy wygląd i ubiór są nieważne, mają źródła w tym takim samym stosunku do siebie jak perfekcjonizm lub zamartwianie się wyglądem, czyli we wstydzie i braku akceptacji.
Uważam, że bardzo dużo dobrej pracy wykonali ludzie tacy jak np. stylista Gok Wan, którzy uczą kobiety afirmować siebie i swoje ciało. W moim odczuciu istotnym jest by akceptować i doceniać to jak dziś wygląda moje ciało. Pochylenie się nad nim, podkreślenie swojego obecnego piękna ubraniem, w którym dobrze się czuję, które pasuje do charakteru czy temperamentu, wspiera kobiety w realizacji ich celów. Gdyby kobiety, w samych tylko Stanach Zjednoczonych, postanowiły, co rano powtarzać sobie: Jestem piękna, Kocham siebie – prawdopodobnie firmy zajmujące się kosmetykami i preparatami upiększającymi zaczęłyby mieć poważne problemy finansowe już w ciągu jednego tygodnia!
Pomyśl, sprawdź i zapisz uwagi:
Jaki rodzaj ubrań lubisz?
Jak wygląda 5 Twoich ulubionych ubrań?
Jak możesz nimi podkreślić to, co masz atrakcyjnego już dziś?
Przejrzyj szafę. Przymierz różne rzeczy i sprawdź w lustrze w czym Ci jest do twarzy i poczuj w czym czujesz się dobrze, atrakcyjnie. Zapisz swoje wnioski! Zapamiętaj je podczas kolejnych zakupów uzupełniających zasoby garderoby.
Poczuj się dobrze ze sobą już dziś!
Źródła:
Brown, B. Dary niedoskonałości. Media Rodzina, Poznań 2012.
Papadopolous, L. Lustereczko powiedz przecie. Wydawnictwo Znak, Kraków 2005.
Lubomirsky, S. How of happiness.