Matka Polka, businesswoman, córka, przyjaciółka, koleżanka… te i wiele innych ról pełnimy w życiu. Czasem nie wszystkie lub nie wszystkie na raz, ale jednak. Jest ich sporo. We wszystkim chcemy być najlepsze. Biegamy z pracy do domu, w którym też czeka na nas praca. Nie mamy czasu dla siebie. Może warto poznać te i inne błędy, które popełniamy na co dzień, żeby je eliminować?
10 błędów Polek w działaniu i postrzeganiu świata według Klaudii Pingot:
1. Dążenie do perfekcjonizmu.
2. Brak umiejętności sprzedaży siebie samej.
3. Brak komunikacji tego czego potrzebujemy.
4. Próba kontrolowania wszystkiego, co nie jest możliwe i tracenia mnóstwa własnej energii.
5. Realizacja potrzeb, które nie są naszymi potrzebami. Jesteśmy zależne od potrzeb i coś takiego jak niezależność nie istnieje. Jest współzależność, ale wtedy kiedy zaczynamy zarządzać relacjami.
6. Budowanie poczucia wartości przez altruizm i pomoc innym.
7. Niezrozumienie faktu, że żeby coś zyskać trzeba coś stracić, zostawić.
Kobiety nie potrafią rezygnować i motywują się przez stratę nie przez zysk. Co to znaczy? Bardziej boją się stracić to co tu i teraz niż motywować się tym co mogą zyskać.
8. Brak bazowych przekonań o sobie. Jaka jestem? Kim jestem? Czego chcę?
9. Nieposiadanie tego czego chcemy z powodu braku wiedzy na temat tego czego chcemy.
10. Bycie niewolnicami trendów zamiast ich twórczyniami.
Odnajdujecie siebie? Bo ja tak. I to w kilku powyższych błędach. Piszę o tym, bo zapominamy, a twarto pamiętać, że jesteśmy ważne same dla siebie, nie tylko poprzez bycie dla innych. Tylko na to trzeba dać sobie przestrzeń, żeby to poczuć.
Jak zmieniać te błędy? Przede wszystkim poprzez zmianę nawyków, odcięcię się od wampirów energetycznych czy poprzez motywujące wyzwania, które zmieniają spojrzenie na siebie.
To nie jest łatwe, ale zgodnie z powiedzeniem – gdyby było łatwo nie byłoby warto – trzeba działać i zmieniać nawyki.
A może Wy widzicie jeszcze inne błędy, które popełniają polskie kobiety? Dopiszcie je do tej listy.
A jeśli chcecie się podzielić tym jak same zmieniacie nawyki i czy warto – piszcie w komentarzu do tego tekstu! Zachęcam! Dzielenie się własnymi doświadczeniami buduje innych.