Witam Was serdecznie,
W zeszłym tygodniu w poniedziałek, 8 grudnia, byłam na wieczorze networkingowym organizowanym przez Akademię Rekomendacji Grzegorza Turniaka.
Prowadzącym był Jaromir Guła, którego czapeczka mikołaja nastrajała świątecznie.
Spotkanie ma swój porządek, który każdorazowo jest przestrzegany. Starzy bywalcy wiedzą czego się mogą spodziewać. Na początku czas na rozmowy przy kawie, kanapkach, potem wejście do sali i przedstawienie tematu wieczoru przez Grzegorza Turniaka. Ten wieczór był przeprowadzony pod hasłem „Ekonomia wdzięczności”. Prowadzący mówił o tym, że jesteśmy jak elektrony lustrzane, patrząc na uśmiechniętą twarz rozmówcy sami się uśmiechamy. I coś w tym jest. Wiadomo, że w dzisiejszych czasach do sprzedaży prowadzą relacje z ludźmi. Jeśli polecimy im coś dobrego, to będą nam wdzięczni i polecą dalej. Tak to działa. Nie ma znaczenia ilość, ale jakość relacji, które tworzymy. Grzegorz Turniak opowiadał również o sile Social Mediów w dzisiejszej komunikacji. Wręcz nie można się bez nich obyć, służą tym ludziom, którzy lubią ludzi, warto pomagać, bo to co robimy dla innych wraca do nas. To jest proces, który trwa, bo czym jest networking – stałą aktualizacją map rzeczywistości. Podoba mi się ta definicja.
Gośćmi tego wieczoru byli Sławek Muturi i Marek Skała. Rozmowa z nimi była przeprowadzona tradycyjnie w formie panelu.
Pierwszym prelegentem był Sławek Muturi specjalista od inwestycji w nieruchomości. Jego działalność umożliwia mu życie poza Polską w okresie zimy. Marzenie nie jednego z nas jak myślę. Dobrze być rentierem, choć w języku polskim to słowo ma wydźwięk pejoratywny, to samo życie z pieniędzy, które pracują dla nas jest bardzo pociągające. Sam Sławek Muturi przeszedł na emeryturę jak miał 43 lata. Pisze bloga, książki i podróżuje, żeby spotykać zwykłych ludzi. Wynajem mieszkań, według niego, jest prosty, ważne, żeby spisać umowę, to ułatwia i eliminuje niepotrzebne nieporozumienia. Dzięki tej działalności uzyskał wolność finansową. Ma firmę Mzuri, która pomaga w zarządzaniu nieruchomościami tym, którzy chcą inwestować, ale nie bardzo wiedzą jak to zrobić, więc do dzieła!
Po tym wystąpieniu nastąpiła przerwa networkingowa i znowu zrobiło się gwartno i tłoczno na korytarzu. I nawet chętny do pozowania się znalazł:)
Drugim gościem był Marek Skała, własciciel Agencji PR, jednej z większych na Śląsku, autor wielu książek dla biznesu tj. „Sztuka dla wściękniętych”. Skąd tytuł? Bo Marek Skała jest przekonany, że dopóki się nie wściekniesz to nic nie zrobisz. Zapytacie jak to? Ano tak, że dopóki nie powiesz sobie – jak to ja nie potrafię? ja nie zrobię? I robisz. Trzeba wziąć się do roboty i już! Trzeba mieć wizję, a żeby ją mieć to trzeba znaleźć swoją drogę. Skutecznie w tym pomaga wiedza jaką mamy o sobie, a jeśli chcemy pogłębić wiedzę o sobie to warto zrobić testy i będzie nam łatwiej podejmować różne decyzje. Jak już mamy wizję to trzeba zrobić pierwszy i kolejne kroki. Jeśli zmiana jest dla nas za duża to warto ją sobie podzielić na części, żeby nie przerażała. W poszukiwaniu współpracowników kieruj się zasadą, że mają Cię uzupełniać, nie dublować. Ważne, żeby szukać szczegółu, a nie zwycięstwa! Ono przyjdzie samo. Oznacza to ni mniej ni więcej tylko dbałość o przygotowanie się do biznesu i do wszytkiego co on ze sobą niesie. Bardzo podobało mi się to co i jak mówił Marek Skała. To właśnie zachęciło mnie do tego, żeby sięgnąć po jego książki.
Grzegorz Turniak zapowiedział zmianę formuły spotkań Akademii Rekomendacji w przyszłym roku. Gośćmi każdego spotkania będą zawsze kobieta i mężczyzna. Prelegenci będą autorami bloga lub książki.
W styczniu pojawi się Pani Ewa Foley. Co do drugiego prelegenta, tego nam nie zdradzono. Trzeba śledzić informacje w internecie, a najlepiej u mnie na blogu:)
Powiązane posty:
